Forum Mikromodelarzy

MacGregor

Właściwie jest to relacja podwójna, bowiem niedawno zakupiłem w GRYF-HOBBY dwa bliźniacze modele lotniskowców japońskich „CHIYODA” i „CHITOSE” z Pit-Road. A jako, że są to bliźniaki, więc i wewnątrz pudełek znajdujemy dokładnie taki sam zestaw części. Tak więc w zasadzie modele odróżniają się wyłącznie pudełkiem oraz instrukcją.

Lotniskowce „CHIYODA” i „CHITOSE” to przebudowane dawne okręty-bazy dla wodnosamolotów. Moja relacja na tym forum pokazywała budowę takiego właśnie modelu „CHIYODA”, ale z zestawu Aoshima w wersji pierwotnej. Okręty zostały przebudowane według identycznych planów. Istniały jeszcze dwa okręty zbudowane na tym samym kadłubie, choć różniące się wyglądem zewnętrznym – „MIZUHO” i „NISSHIN”, które także z pewnością zostałyby przebudowane na lotniskowce, gdyby nie to, że zostały wcześniej zatopione… Zresztą zarówno „CHIYODA” jak i „CHITOSE” także poległy – już jako lotniskowce – w wojnie na Pacyfiku ulegając lotnictwu amerykańskiemu. Nie mniej jednak jako tematy modelarskie z pewnością zasługują na uwagę z powodu bardzo atrakcyjnego malowania maskującego. Poza tym to niewielkie modeliki, jak na lotniskowce to już w ogóle „maluchy”…

Prawdziwe okręty wyglądały tak: (pierwsza „CHIYODA”, drugie zdjęcie „CHITOSE”)

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pudełko „CHIYODA” wygląda z przodu i z tyłu tak:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pudełko do „CHITOSE” wygląda tak:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Wewnątrz znajdujemy trzy ramki jasnoszarego tworzywa z częściami modelu, instrukcję oraz arkusik kalkomanii – taki sam dla obu jednostek.

[link widoczny dla zalogowanych]

Instrukcja składa się z czterech stron i jest typowa dla modeli Pit-Road.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Kadłub modelu sklejamy z dwóch połówek, co według mnie jest o wiele gwarancją o wiele lepszej jakości w odwzorowaniu kształtów i detali niż w przypadku kadłuba odlewanego w całości. Ramka z połówkami kadłuba dla obydwu modeli jest dokładnie taka sama.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pokład lotniczy jest niezły, ale będzie wymagał nieco pracy „obróbkowej”. Brak na nim charakterystycznie rozmieszczanych „otworków”, czyli w rzeczywistości miejsc do mocowania lin przytrzymujących samoloty na pokładzie.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pozostałe elementy wyglądają tak:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Warto podkreślić, że w zestawie obydwu lotniskowców nie znajdziemy ANI JEDNEGO SAMOLOTU. Chcąc wyposażyć nasze modele w odpowiednie lotnictwo pokładowe, musimy kupić odrębnie produkowane zestawy z samolotami pokładowymi – na przykład Tamiya z maszynami na 1944 rok.

Gotowe modele wyglądają tak:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

PiotrK

Cześć!
Z opisu wynika, że oba modele zawierają dokładnie taką samą zawartość. Czy orginały różniły tylko się malowaniem?

Ciekawe czy do innych produkowanych lotniskowców (myślę o modelach żywicznych) Pit Road też nie dołącza lotnictwa. Troche to dziwne.

Pozdrawiam
Piotr

MacGregor

Nie zagłębiałem się jeszcze w subtelności różnic pomiędzy obydwoma lotniskowcami, ale różnic chyba nie będzie wiele. Przebudowywane były w tym samym czasie według tych samych planów.

A co do lotnictwa, to niestety, mam jeszcze AMAGI z Pit-Road - tam są DWA samoloty. W UNRYU i KATSURAGI podobnie...