Forum Mikromodelarzy

rercz

Witam.
Przyjemności ciąg dalszy:posolony i pomaskowany został potraktowany najpierw jedną warstwą koloru bazowego, a po zdarciu części soli drugą;
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Następnie trochę go poszlifowałem i wygląda tak;
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Trochę butelkowy kolor przebarwiałem rozjaśniąjąc szarym, ale chyba będę próbował jeszcze popracować olejnymi. jak farba mocniej podeschnie to jeszcze przetrę go papierem 2000. nie wiem tylko czy nie zabezpieczyć go sido,przed olejnymi

?farba bazowa to Mr Color. Mogę prosić o poradę? Mam też wątpliwości czy nie za dużo obdarty. I czy kalki ładnie pokryją zadrapania?Ten prześwitujący żółty zostanie zamaskowany. Na razie niech schnie.
Pozdrawiam

talex0

Witaj rercz Smile

Teraz całkiem fajnie Ci wyszły obdarcia. Bardziej realistyczne. Moim zdaniem jednak ciut dużo ich jest na górnej powierzchni skrzydeł. Jeśli uważnie pooglądasz zdjęcia "japończyków", to zapewne zauważysz, że obdarcia skupiały się w przykadłubowej części skrzydeł, czyli tam gdzie najczęściej przebywała obsługa naziemna. Strefa takich intensywnych złuszczeń kończy się na ogół w pobliżu pokryw komór uzbrojenia i wzierników rewizyjnych. Dalej ku końcówkom skrzydeł pojawiają się też odpryski, ale już nie tak intensywne i na ogół można je zaobserwować na krawędziach natarcia skrzydeł i lotek. Trochę inaczej ma się sprawa z powierzchniami dolnymi. Tam obdarcia i złuszczenia rozłożone są bardziej równomiernie na powierzchni skrzydeł i skupiają się wokół wzierników (działalność obsługi naziemnej) oraz tylnej części kadłuba i na statecznikach poziomych (uderzenia kamyków, błota, piasku i innych śmieci).
Jeśli chodzi o kalki, to może być z tym problem Sad

. Kalki zapewne pokryją ładnie obdarcia, ale nierówność powierzchni będzie widoczna. Jeśli chodzi o napisy eksploatacyjne i znaki taktyczne to nie problem, bo można je równie dobrze zdrapać. Jeśli jednak chodzi o japońskie znaki przynależności państwowej (Hinomaru) to nie jest to taka jednoznaczna sprawa. W mojej relacji z budowy Ki-32 Mary toczyliśmy kiedyś dyskusję na temat tego czy "czerwone słoneczka" mogą być podrapane, czy też nie. Łukasz ("łsobota) zwrócił wtedy uwagę, że jako symbol narodowy były one pod szczególną opieką i powstałe zadrapania natychmiast zamalowywano. I zgadzam się z tą opinią, bo niezmiernie trudno znaleźć zdjęcia takich odrapańców. Jeśli są, to na ogół samoloty porzucone, zdobyczne lub sfotografowane po wojnie.
Następna sprawa to zabezpieczenie Sidoluxem przed olejnymi. Jeśli masz zamiar zrobić płukankę lub choćby zapuścić linie podziałowe, to ja bym doradzał zabezpieczyć. Pozwoli to na ewentualne zmycie niepożądanych efektów, bez naruszania koloru bazowego.
No chyba na razie tyle Smile

Pozdrawiam.
Tomek Cool

łsobota

Witam!
Dzisiaj w końcu mogłem sobie spokojnie obejrzeć Twoje "Zero" Very Happy

Odpryski i złuszczenia farby wyglądają całkiem realistycznie, ale jak już zauważył Talex0 jest ich trochę za dużo, zwłaszcza na górnych powierzchniach skrzydeł. Ja osobiście dałbym ich mniej im bliżej byłoby końcówek skrzydeł. Spód natomiast wygląda znacznie lepiej. No i postaraj się uzupełnić zieloną farbą odrapania w miejscach, gdzie będą rozmieszczone hinomaru, bo inaczej (o czym także wspomniał już Tomek) będą się one bardzo wyraźniej na nich odznaczać, co może wyglądać niezbyt ciekawie. Poza tym kawał świetnej roboty. Mam nadzieję, że się nie poddasz, bo do końca już naprawdę krótka droga. Powodzenia Very Happy

rercz

rercz

Witam
Model dostał oryginalne japońskie rury wydechowe i udało mi się uzyskać antracyt na osłonie silnika, tudzież zabudować onego.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście osłona będzie jeszcze waloryzowana i kołpak też.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
CDN pozdrawiam.

Karol

Rury są z jakiegoś zestawu?

łsobota

Zerówka wygląda naprawdę super. Udało Ci się osiągnąć bardzo ciekawy efekt spłowienia połączony ze złuszczeniem farby. Przyłączam się do pytania o rury (ja obstawiam własną robotę).

rercz

Witam.

Karol

Chodziło mi o jakiś zestaw specjalnie oferowany do tego modelu Laughing

Świetna robota, wyglądają bardzo realistycznie!!!

rercz

Witam. Oto kolejne kroczki do przodu:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych].
Niestety zdjęcia mało oddają wygląd rzeczywisty. Słabo widać przeświecające aluminium, szczególnie od spodu robi wrażenie brudnych plam, a na górnych powierzchniach jest słabo widoczne. Model jest po washach, olejnych sienowo-czarnym i aluminiowym, oraz po olejnym białym przebarwieniu (od spodu).Idę walczyć dalej, może następnym razem zdjęcia wyjdą prawdziwiej.
Pozdrawiam.

łsobota

talex0

Witaj rercz
Nie narzekaj chłopie, bo nie jest tak źle. Zawsze jest tak, że dwubarwne, szaro-zielone malowanie jest mniej atrakcyjne niż wielobarwne. Trudniej takim modelem przyciągnąć wzrok, ale dobrze wykonane zwraca na siebie uwagę nawet bardziej niż inne. Myślę, że Twoje dzieło bez problemu będzie przyciągało wzrok, bo jest tego warte. Widać ile pracy w nie włożyłeś i ile serca. Mimo, że to tylko zieleń i szarość, to i tak wygląda bardzo ciekawie. Zdjęcia nigdy nie oddadzą rzeczywistości i tego co chcemy pokazać, a za to wiele tego, czego nie chcemy i czego się nie spodziewamy Laughing

.
Z niecierpliwością czekam na finał.
Pozdrawiam.
Tomek Cool

rercz

Witam, bardzo serdecznie i dziękuję za słowa otuchy.
Powiem Wam im bliżej końca tym odpowiedzialność większa i strach patrzy w oczy. Oto co udało mi się zdziałać ostatnio. Najpierw troszkę o robocie przy podwoziu:
[link widoczny dla zalogowanych] i kółko ogonowe od podstaw [link widoczny dla zalogowanych]
Reszta modelu na chwilę obecną wygląda mniej więcej tak:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Do poprawy pójdą jeszcze smugi wydechowe, coś jeszcze przyczernimy dorobimy antenę i z grubsza będziemy kończyć. Sugestie mile widziane.
Pozdrawiam.

Karol

Dla mnie pierwsza klasa!!!

łsobota

Model wygląda świetnie. Będę się musiał kiedyś odważyć na taką zabawę Very Happy

Przy tak zużytej powierzchni koniecznie musisz ją bardziej zmatowić, bo na zdjęciach model lekko się błyszczy. Kółko wyszło fajne, ale trzeba wysilić wzrok, żeby coś zobaczyć na tle monetki Wink