Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna Forum Mikromodelarzy

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Drobnicowiec NOTOMARU - Wave Line 1:700 - relacja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Statki - Boats
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Toff
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 20:39, 31 Mar 2008    Temat postu:

Do modelu nic nie mam, bo wygląda dobrze, ale jednak czepię się Wink Bo sam środek zdjęć jakiś taki rozmazany (brudny obiektyw?).
A jakby ci się chciało, to możesz nawet na przyszłość podkadrować zdjęcia trochę, np. o tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

A co do nazwy to możesz wymalować jakimś malutkim pędzelkiem (0 czy 00) dwa białe szlaczki imitujące nazwę wypisaną na burcie. Zrób próbę na czarnym tle i przyłóż do modelu, może będzie to jakoś wyglądać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Toff dnia Pon 20:41, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2234
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Pon 20:45, 31 Mar 2008    Temat postu:

Widzialem to ale byłem przekonany, że to z powodu, że lampa z bliska wali. Dla pewnosci wyczyszczę obiektyw Embarassed
Dzięki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toff
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 20:11, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Spróbowałem zrobić napis pędzelkiem 00 i wyszło tak:



Nie wiem czy na 1:700 taka wielkość się nadaje, ale jak widać - da się Smile
Zarówno czytelnie jak i szlaczkiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Toff dnia Śro 20:12, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2234
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Śro 20:38, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Witam,
zgadzam się, owszem da się, jak dłubałem w 1:400, wtedy kiedy byłem młody a ludzkość nie wymyśliła jeszcze drukarek komputerowych (wiem, to niemożliwe tyle czasu żyć Wink ) to robiłem na czarnych kadłubach napisy białą farbą i to nie pędzelkiem 00, których wtedy nie było tylko zaostrzoną w szpic zapałką; z jasnymi kadłubami bylo łatwiej bo używało się wspaniałego tuszu p.t. Perła i stalówek do tzw. piórek kreślarskich; Rotringi przyszły później. Dla siedemsetki mam wzorzec w postaci kalkomanii z Hikawa Maru i tej wielkości liter chyba nie zrobię a"krzaczki" będą całkiem nie do odróżnienia. Jak mam nawstawiać baboli to wolę tego nie ruszać, ale jak będę miał pół godziny wolnego czasu w jednym kawałku to próbę oczywiście zrobię. Dziękuję za zaangażowanie w temat
Pozdrowienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2234
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Nie 19:47, 20 Kwi 2008    Temat postu:

Witam serdecznie, he,he, zainteresowanych (to "he,he' to do"zainteresowanych" a nie do "serdecznie" Laughing )
Problem z poprzedniego postu - napisy na burcie. Poćwiczyłem i w swoim modelarskim sumieniu odpowiedziałem, że wolę nie mieć nic niż mam spaprać model. Jak siły pozwolą na zbudowanie jeszcze kilku statków to pomyślę o hurtowym druku na przezroczystej folii a narazie niech zostanie tak jak jest.
Jedną, aczkolwiek nie jedyną przyczyną opóźnienia tego etapu prac było oczekiwanie na dostawę łańcuchów kotwicznych.[link widoczny dla zalogowanych]
Samokrytycznie przyznaję, że efekt jest przerostem formy nad treścią [link widoczny dla zalogowanych]
Trzeba było jak radził kolega Toff dwa skręcone druciki potraktować młotkiem, byłoby szybciej i taniej. Po zamontowaniu łańcuchów kotwicznych przyszła kolej na sznurkologię cienką czyli sprokurowanie anten. Po tej zabawie mozna było podnieść banderę leniwie poruszaną bryzą znad Pacyfiku[link widoczny dla zalogowanych]no i w zasadzie można odpłynąć.


[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

THE END


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tender dnia Nie 19:49, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kat
Kontradmin z kontrwywiadu.



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Nie 22:19, 20 Kwi 2008    Temat postu:

Bajecznie wygląda! Dałeś czadu Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzychu74
Admin.



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Nie 22:30, 20 Kwi 2008    Temat postu:

Witam!
Tender, owacja na stojąco należy się jak nic!

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lothar79
Hobbysta



Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 18:09, 21 Kwi 2008    Temat postu:

Gratulacje!

Nie dość, że ładne to jeszcze kolorowe Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toff
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 19:14, 21 Kwi 2008    Temat postu:

Cytat:
Nie dość, że ładne to jeszcze kolorowe


Dokładnie! Smile Bardzo fajna odmiana od szarych kadłubów Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2234
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Pon 21:16, 21 Kwi 2008    Temat postu:

Dzięki, dzieki, dzięki Laughing
Kat, z tym czadem to przesada, czad to byłby jakby się światła pozycyjne świeciły...
Admin, owacja na stojąco to dla modeli konkursowych, a ja swój oglądam z bliska i wiem jak to wygląda. Zrobiłem tyle na ile moje fizyczne możliwości mi pozwalają. Dla mnie jest istotne, że w końcu go, nomen omen, skończyłem (a jednak roku nie załapałem!) bo gdyby nie relacja na forum to niewiadomo...
lothar79 i Toff - kamuflaże brytyjskie też są kolorowe - zieleń, błękit; niemieckie - obok szarości biel i czerń w różnych odcieniach i kolorowe dachy wież artyleryjskich, pokłady włoskich okrętów w biało czerwone pasy - czyli wojenniaki też mogą być kolorowe , no ale jak się prawie wszyscy uparli na IJN... (oj chyba załapię od mojego Moda Rolling Eyes )
Jeszcze raz dziękuję,
Pozdrowienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toff
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 21:43, 21 Kwi 2008    Temat postu:

Cytat:
kamuflaże brytyjskie też są kolorowe


Tylko że u nas ich mało Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2234
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Wto 4:23, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Robi się troche off, ale Admin z Modem z okazji (szczęśliwego) zakończenia wątku chyba wybaczą ...
Toff, jak zwykle wszystko jest kwestią pieniędzy, a to "u nas" teraz sprowadza się do dostępu do internetu i zasobności konta. Garland, Burza i Conrad z NIKO, cała gama anglików z HP-MODELS; proszę wejść na stronę White Ensign Models i zobaczyć jaki kamuflaż ma Penelopa z okresu kampanii norweskiej - żeby tylko starczyło czasu i pieniędzy jakby chciał ktoś to sobie zrobić. Wiem, to wszystko to 1:700, ale jakby podłubał w necie to i 400-ki też by się znalazły - kilka razy natknąłem się na krążowniki włoskie firmy, chyba TAURO się nazywa.
Pozdrowienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MacGregor
Moderator
Moderator



Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 10:03, 02 Maj 2008    Temat postu:

Tender - gratuluję ukończenia modelu! Mam nadzieję, że mimo wielu przygód po drodze, miałeś przede wszystkim radość i przyjemność w czasie jego budowy, bo według mnie to jest właśnie to, dlaczego się tym naszym hobby zajmujemy Laughing

Co do moich własnych preferencji, to jakoś wszyscy mnie kojarzą z Cesarską Flotą, a tu niespodzianka, bo dla mnie flota i okręty nr 1 to US Navy z II wojny światowej! No niestety, IJN zajmuje dopiero drugie miejsce a Royal Navy trzecie. Potem długo nic i Kriegsmarine, Francja i Rosja. Włoskich okrętów jakoś nie lubię poza kilkoma. Takie są moje preferencje, ale nie oznacza to, że maja one jakikolwiek wpływ na moje MODowanie Twisted Evil

Co do brytyjskich okrętów i kamuflaży, to sporo się dzieje w tym temacie ostatnimi czasy. Nie będę już nawet wymieniał modeli żywicznych, ale sama Tamiya wypuściła dwa znakomite modele niszczycieli w 1:700 wtryskowe, plastikowe - a mianowicie typ "E" i HMAS "Vampire". Wiecie ile okrętów można z nich zrobić? Całe flotylle niszczycieli!

Z niszczyciela "E" Class można zbudować całą ósemkę typu "D", całą ósemkę typu "E" i całą ósemkę typu "F". Co daje nam 24 okręty. Można także przy odrobinie wysiłku zrobić dla nich lidery. Oczywiście warto poszukać w materiałach źródłowych jak one wyglądały, czym się różniły w detalach i jak były malowane (tu jest dopiero pole do popisu!). Model jako baza wyjściowa (kadłub, nadbudówki, kominy, uzbrojenie) jest znakomity i pozostaje tylko kwestia własnej inwencji twórczej, która może zaowocować w postaci wielu znanych i sławnych okrętów klas "D", "E" i "F".

Jakby się uprzeć, to można z nich zrobić nawet modele niszczycieli typu "A" i "B" a nawet "C", choć typ "C", czyli kanadyjska piątka miała innej konstrukcji pomost dowodzenia. Nie mniej warto zakupić więcej niż jeden model! Nie radziłbym tylko wykonywać z tego zestawu modelu naszego "Garlanda" oraz w ogóle niszczycieli typów "G", "H" czy "I". Niestety, choć na pozór sylwetka niby taka sama, to jednak okręty tych trzech typów miały już inne kadłuby, inne nadbudówki i sporo innych różnic. Chociaż... Prawdziwi modelarze niczego się nie boją. Widziałem w necie zdjęcia modelu niszczyciela USS "Sims" w skali 1:350, który powstał z przebudowy zestawu Tamiya z niszczycielem USS "Fletcher"!!! Kto zna obydwa te okręty, wie jak diametralnie się między sobą różniły. A jednak można!

Z niszczyciela "Vampire" można także zbudować kilkanaście a może i kilkadziesiąt okrętów typów "V" & "W". I tam też malowania były niesamowite! Może wrócimy jeszcze do tematy tych modeli, bo warto. Ja sam kończę właśnie sklejanie jednego z nich, przerobiłem "Vampire" na niszczyciel HMS "Wrestler" według stanu na 1940 rok. Zdjęcia pokażę niebawem.

A na zachętę, by z niszczycieli "E" Class wyczarowywać miniaturowe cudeńka w pięknych kamuflażach - piękne i w oryginale kolorowe zdjęcie z 1942 roku brytyjskiego niszczyciela HMCS "Restigouche" (ex- brytyjski HMS "Comet"). Dodam, że tymi samymi kolorami kamuflażu malowany był w maju 1942 roku nasz "Garland"...

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Statki - Boats Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin