Forum Mikromodelarzy

slaveman

Mam następujące pytanie jak przy skali 1:100 uzyskać efekt poniszczonego poszycia czołgu takiej jakby odkuwki tak jak jest to naprawdę.

I kolejne pytanie jaki jest patent na to aby bez aerografu uzyskać poniszczoną farbę, zastanawiałem się co by wyszło gdybym pomalował model najpierw na szaro a potem rozcieńczył np zielony żeby nie krył do końca i tak pomuskał cały model. Może koś z was tego próbował?

Witos · Wysłany: Sob 12:44, 21 Mar 2009 Temat postu:

Ja spróbowałbym na kawalku tektury, wziąłbym pędzel, farby i hajda z tematem, sucha farba, częściowo mokra, i tak dalej.

Jaroslav · Wysłany: Sob 12:58, 21 Mar 2009 Temat postu:

Jak byś miał chęć to możemy się któregoś dnia ustawić w Poznaniu i pokombinować, kiedyś klejąc plastiki trochę eksperymentowalem z technikami

slaveman · Wysłany: Sob 13:19, 21 Mar 2009 Temat postu:

na razie pytania te są czysto teoretyczne bo etap budowy jest dopiero na zbieraniu materiałów.

A czy macie jakieś koncepcje co do chropowatości powłoki imitująca grubą blachę pancerza. Bo ja na razie czysto teoretycznie wykombinowałem ze będę kleił z cienkich arkuszy polistyrenu, więc można by bo położyć na lekko chropowatym betonie i mocno równomiernie odcisnąć wtedy odkształci się na nim faktura betonu gdyż tworzywo ma bardzo niską granice plastyczności Re w granicach 5 MPa

slaveman · Wysłany: Sob 16:41, 21 Mar 2009 Temat postu:

Pobawiłem się trochę w malowanie tekturki i oto efekty moich prac. Mi osobiście podoba się najbardziej efekt nr 2.

Dodam że zdjęcia robione bez lampy przy naturalny świetle południowego okna

Witos · Wysłany: Sob 18:33, 21 Mar 2009 Temat postu:

Poza tym papier i tekturka mają też fakturę przypominającą starą blachę, do czołgów rewelacja.

Kat · Wysłany: Sob 22:33, 21 Mar 2009 Temat postu:

w skali 1:100 nie ma chyba większego sensu na bawienie się w fakturę odlewu, no chyba że taka która w oryginale była bardzo widoczna w stylu odlew wierzy radzieckiego czołgu albo blacha na wydechu. Na wydech dobry jest cynamon, smarujemy element klejem, posypujemy i mamy od razu fakturę i kolor Smile

Ale trzeba pamiętać żeby przy takich eksperymentach uwzględniać skalę żeby nie przesadzić.

slaveman · Wysłany: Sob 22:54, 21 Mar 2009 Temat postu:

a ja myślałem że cynamon tylko do ciasta a tu proszę rdza w proszku

Dino61 · Wysłany: Wto 10:19, 24 Mar 2009 Temat postu:

No to sobie jeszcze wyobraź, że z lubczyka, bazyli, oregano i innych ziółek robi się liście na drzewach, które później kupuje się w sklepie modelarskim za 30-50 PLN Laughing

. Oczywiście jak się samemu nie umie zrobić Wink

.