Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna Forum Mikromodelarzy

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tarantula II - Mirage Hobby 1:400
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Okręty - Ships
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Toff
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 19:11, 20 Sty 2009    Temat postu: Tarantula II - Mirage Hobby 1:400

Toff Wysłany: Wto 19:11, 20 Sty 2009 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety części zawierają sporo jam skurczowych - na przedniej oraz tylnej ścianie nadbudówki, na podstawach działek AK-630, na bocznych ścianach nadbudówki za wyrzutniami rakiet, na samych wyrzutniach, na wieży działa AK-176, na kabestanie (najtrudniejsze do szlifowania po szpachlowaniu). Przejrzałem też dokładniej wypraski - tych jam jest znacznie więcej

Mario Wysłany: Śro 0:30, 21 Sty 2009 Temat postu:

generalnie model późna kreda

Toff Wysłany: Sob 12:11, 31 Sty 2009 Temat postu:

Niestety na każdym kroku szpachlowanie i szlifowanie. Jeśli ktoś chciałby wziąć się za ten model to musi być przygotowany na naprawdę sporo roboty.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dino61 Wysłany: Sob 21:39, 31 Sty 2009 Temat postu:

O matko i córko , przecież tu na tym modelu szpachla, szpachlę pogania. Nieźle będziesz się musiał napocić przy szlifowaniu tej "późnej kredy" . Moje najszczersze kondolencje .

zibi Wysłany: Sob 21:48, 31 Sty 2009 Temat postu:

a w jaki sposób Waść tak równo kadłub pociął?????? do waterlinea???????

tender Wysłany: Sob 22:36, 31 Sty 2009 Temat postu:

Ano pewnikiem ryziu, ryziu, tak jak kiedyś zapewniał - da się to zrobić, bo jeszcze w epoce przedforumowej i przedrelacyjnej sprokurowałem w ten sposób Orła, Mazura i Wichra.
Toff - być może uczę ojca dzieci robić , ale z własnego doświadczenia z ryzianymi kadłubami jak w/w: wytnij z plastiku przynajmniej dwa żebra (wręgi) i wklej je w części rufowej i dziobowej. W oryginale z częścią podwodną kadłub jest usztywniany przez dno, po wyrezianiu to usztywnienie znika i kadłubek chwyta luzy. Co prawda te Tarantulowe kadłuby są wysokie, ale prawdopodobieństwo powstania banana i takiego ślicznego dzióbka na dziobie na WL, jak kadłuby po sklejeniu zaczną pracować jest bardzo duże - ja to już przerabiałem i na pierwszym modelu, a był to Mazur, doszedłem do prawie zerowej wolnej burty , tak szmergielkiem prostowałem kadłub. Do sprokurowania tych żeberek bardzo dobrze nadają się podstawki pod model które w danym przypadku, że tak uczenie powiem, są już zbędne.
Pozdrówka

Toff Wysłany: Nie 21:21, 01 Lut 2009 Temat postu:

Cytat:
ryziu, ryziu [...] - da się to zrobić

Oczywiście że się da zrobić Część podwodną obciąłem jeszcze przed sklejeniem połówek kadłuba. Najpierw cążkami odłupywałem wielkie kawały (ale nie za blisko linii wodnej, żeby nie uszkodzić poszycia), potem docinałem nożykiem zostawiając około milimetr do linii wodnej. Następnie skleiłem połówki kadłuba, i szlifowałem na dużym kawałku papieru ściernego aż doszlifowałem do linii wodnej.
Żebra wkleiłem Dzięki za radę, bo w okrętach z plastiku mam mało doświadczenia.

tender Wysłany: Pon 17:50, 02 Lut 2009 Temat postu:

Jeśli chodzi o ryzianie kadłuba też polecam zdecydowanie "chlastanie" połówek przed sklejeniem. Pierwszy kadłub ciąłem sklejony i niestety po skończonej operacji nadawał się do wykończenia jako storpedowany ze znacznym przechyłem. Do wytrasowania linii cięcia używam (używałem) po prostu taśmy klejącej byle jakiego przeznaczenia którą przyklejałem tak żeby krawędż była 2-3 mm poniżej planowanej WL. Natomiast po serii eksperymentów zróżnymi brzeszczotami najlepszym narzędziem do cięcia okazał się ... nóż kuchenny z ząbkami. Narzędzie długie i można łatwo utrzymać kierunek cięcia. Oczywiście nie każdy rodzaj ząbków i stali będzie dobrze pracował w plastiku ale akurat ten który wpadł mi w ręce sprawdził się bardzo dobrze. Oczywiście po użyciu trzeba go dobrze umyć żeby potem przy niedzielnym obiedzie nie wydłubywać z zębów fragmentów modelu .
Pozdrówka i powodzenia w dalszym lepieniu.

Dino61 Wysłany: Pon 18:28, 02 Lut 2009 Temat postu:

Cytat:
najlepszym narzędziem do cięcia okazał się ... nóż kuchenny z ząbkami. Narzędzie długie i można łatwo utrzymać kierunek cięcia.

No właśnie i oto chodzi, od 21 do 25 cm w miarę cienkiego, sztywnego ostrza o bardzo drobnych ząbkach ( lepsze to od piłki włośnicowej ). Ten "nożyk" w Marketach lub innych sklepach nazywa się "nóż do chleba", trzeba tylko zwracać uwagę na grubość ostrza. Niektóre są bardzo grube i te według mnie podlegają dyskwalifikacji. czym droższy nożyk, tym lepszy dla naszych celów, chociaż nie zawsze tak bywa .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Toff dnia Sob 12:05, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toff
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 20:30, 06 Lut 2009
PRZENIESIONY
Pią 22:35, 06 Lut 2009    Temat postu: Tarantula II - Mirage Hobby 1:400

[link widoczny dla zalogowanych]

Tarantula II w barwach bułgarskiej marynarki wojennej. Czemu bułgarskiej? Bo takie m.in. kalkomanie są w pudełku. Oraz dlatego, że mam trochę sentymentu dla tego oryginalnego kraju (choć byłem tam w górach, a nie nad morzem) Smile Co ciekawe okręt ten nosi nazwę Мълния (czyt. melnija - chyba Razz) czyli... Błyskawica!

In-box jest już na forum - klik - a relacja lada moment się zacznie. A właściwie już się zaczęła w wątku z in-boxem. Tutaj pojawi się jak tylko moderator przeniesie te kilka postów Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Toff dnia Pią 20:35, 06 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lothar79
Hobbysta



Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 21:11, 06 Lut 2009
PRZENIESIONY
Sob 1:10, 07 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Co ciekawe okręt ten nosi nazwę Мълния (czyt. melnija - chyba ) czyli... Błyskawica!


Co ciekawe Wink projekt 1241 (bo tak go Rosjanie oznaczyli) w oryginale również nosi nazwę Мoлния - też Błyskawica (albo piorun) Laughing

Ekstra jednostka - jak szła koło nas kiedyś z dużą prędkością to aż jej sie woda gotowała za rufą...

Powodzenia z plastikem (chyba dość poważna odmiana dla Ciebie?). Gdybyś potrzebował materiałów "uzupełniających" dla rosyjskich wersji, daj znać na priv - pomogę.

Pozdrawiam serdecznie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toff
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 14:28, 07 Lut 2009    Temat postu:

Ciąg dalszy przygody z Tarantulą - szpachlowanie jest nadal elementem dominującym Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam zamiar wymienić okna na mostku na jakieś sensowniejsze, bo to co proponuje producent, to kilka kresek wydrapanych jakimś rysikiem na częściach. Nie jestem jeszcze pewien jak to zrobić - może wstawię laserowo wycinane drabinki? Ma ktoś jakiś pomysł?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dino61
Nasz Człowiek



Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 15:21, 07 Lut 2009    Temat postu:

Toff tu nic mądrego się nie wymyśli z tym pomostem dowodzenia. Tylko natnij go trochę przed wstawieniem drabinek, aby zachować jakąś "głębię". U japońców jest znacznie prościej z tymi pomostami, echhhhh Confused Laughing .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mario
Pomocnik



Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 0:54, 08 Lut 2009    Temat postu:

Toff . Jak dla mnie , albo trzeba od początku od podstaw nadbudówkę zrobić ,albo zostawić tak jak jest . Napisałem Ci, że wypraski to późna kreda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toff
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 14:21, 08 Lut 2009    Temat postu:

Od podstaw nie chcę się bawić, bo do tego wypadałoby mieć jakieś plany, rysunki, dokładne zdjęcia - ja ich nie mam. Myślę że nie mam też jeszcze na tyle umiejętności, aby podjąć się tego zadania. To tak właściwie mój pierwszy plastikowy model okrętu, więc wolę skleić go prawie prosto z pudełka + drobne zmiany jak przykładowo wymiana okien. Ale to już po urlopie Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lothar79
Hobbysta



Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Nie 16:49, 08 Lut 2009    Temat postu:

No to miłego urlopu! A na fotki i tak będę czekał. Laughing

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzychu74
Admin.



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Nie 20:22, 08 Lut 2009    Temat postu:

Witam!
Ja tylko na sekundkę gwoli wyjaśnienia.
Ponieważ Toff w swoim pierwszym poście skopiował swoje wypowiedzi oraz wypowiedzi Kolegów: Mario, Dino61, zibi, tender układając je w jedną całość pozwoliłem sobie trochę posprzątać usuwając dublujące się posty.
Ok, wracam do swojego kącika i oglądam dalej. Smile

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zibi
Nasz Człowiek



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:53, 08 Lut 2009    Temat postu:

a ja tylko tak napomknę skromnie Krzychu 74 była kiedyś z mojej strony propozycja pamiętasz?????

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzegorz Nowak (W)
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:12, 08 Lut 2009    Temat postu:

oj, co ja niszczęsny zrobiłem, teraz masz bracie tego "pajączka" i się z nim męczysz....
a mógł sobie jeszcze na szafie poleżeć

czekam na cd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juraya
Obserwator



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Puck

PostWysłany: Czw 17:20, 12 Lut 2009    Temat postu:

Na oszklenie mostka miałbym trochę radykalny pomysł. Wyciąć plastik tak jak zaznaczone są szyby , w to miejsce wkleić przeźroczysty plastik np. z pudełka do kaset , pomalować od wewnątrz.Potem szlif by wszystko zrównać i polerka szyb. Ramy szyb zaznaczyć igłą i po maskowaniu pomalować razem jako całość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toff
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 23:32, 14 Mar 2009    Temat postu:

Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw (a przede wszystkim nie chcąc skopać tego elementu przez co pewnie bym się zniechęcił do dalszej roboty, a model wylądowałby w szafie) postanowiłem pójść trochę na łatwiznę z nowymi oknami na mostku. Wyciąłem je z papieru milimetrowego i zwyczajnie nakleiłem na nadbudówkę. Podrasuję je jeszcze przy malowaniu.
Zaszpachlowałem też wydrapaną na ścianie drabinkę i dałem gotowca.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Toff dnia Pon 0:09, 16 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2234
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Sob 23:41, 14 Mar 2009    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toff
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 22:18, 28 Paź 2010    Temat postu:

Półtorej roku bez aktualizacji to chyba wystarczająco długo. Zatem wrzucam dwa zdjęcia z powoli postępującej budowy modelu. Wszystko co miało być poszpachlowane już zrobione, dokleiłem relingi i pomalowałem podkładem. Potem przyszły docelowe kolory. Na detalach takich jak maszt i uzbrojenie podkreśliłem elementy delikatnym zalaniem wgłębień i krawędzi. Dzięki temu model nie będzie "płaski" (przynajmniej taką mam nadzieję, bo teoria to jedno, a wykonanie to drugie...).

[link widoczny dla zalogowanych]

Model w ujęciu całościowym - jeszcze dużo roboty przede mną, a zatem następna aktualizacja w tym wątku za półtorej roku Wink

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Okręty - Ships Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin