Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna Forum Mikromodelarzy

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[R] IJN Tone Leyte 1:700 ( Fujimi + FH)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Okręty - Ships
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jozek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Nie 8:13, 06 Lip 2014    Temat postu:

Witam
Dziękuję za miłe memu uchu ( mym uszom? ) słowa zachęty.. to naprawdę POMAGA . Piwo Piwo Piwo Postaram się na życzenie znów coś napisać po mojemu:) Aż mnie opki nie wywalą Smile
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
talex0
Entuzjasta



Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1080
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielec

PostWysłany: Nie 12:09, 06 Lip 2014    Temat postu:

Piękny model i świetne zdjęcia
Brawo
Kibicuję dalej.
Pozdrawiam.
Tomek Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jozek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Wto 15:37, 08 Lip 2014    Temat postu:

Witam
Uff.. ale się fatalnie robi w taki upał jak spod lupy pot sie leje jak z wodospadu... Ale.. dość narzekańSmile Troszkę pociągnąłem znów do przodu. Pomalowałem narazie pokład i dumam na listwami. Chciałem zastosować patemt blacmana z pisakiem. Ściąłem koncóweczkę żyletką prawie na włosek ale i tak był jeszcze za gruby Evil or Very Mad . Pewnie nie mam takiej ręki jak blacman, albo kwestia wprawy i doświadczenia. Ale wykombinowałem coś innego. Ale o tym w następnym wpisie. Poskłądałem niektóre elementy do kupy i wyszedł problem z szalupami Twisted Evil . Są zdecydowanie za duże i nie mieszczą sie na swoim miejscu. Zostało mi troszkę różnych szalup z innych modeli i zastąpię te orginalne. Zdjęcia wyjaśniają wszystko. Trochę podszlifuję kuterki aby były jak najbardziej podobne do tych z wyprasek. Odkleję blaszki i coś pokombinuję. Porównam również samoloty, bo te które są, też wydają sie jakieś przewielgaśne a w innych wypraskach zdecydowanie mniejsze. Przecież siedemsetka to sztuka kompromisu, no nie? Nie wiem czy nie zrobiłem błędu sklejając kadłub do kupy z pokładem na początku. Może trzeba było najpierw pomalować na wyjściowo wszystko a potem dopiero skleić? Spróbuje tak w następnym modelu, zobaczę co będzie lepsze.
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

p.s Tone był wybudowany w stoczni Nagasaki i nie natrafiłem nigdzie na kolor kamuflażu, szary? szaroniebieski? Mam tylko kolory Valleyo z stoczni Sasebo, Kure, Maizuru i Yokosuka . W instrukcji figuruje dark grey, a z instrukcjami różnie to bywa..... Pomożecie? Piwo


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jozek dnia Śro 6:07, 09 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blacman
Hobbysta



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 8:52, 09 Lip 2014    Temat postu:

Tone byl w lutym '43 miesiąc na remoncie w stoczni Maizuru. Następnie w listopadzie '43 zawitał na ponad miesiąc do stoczni w Kure na kolejny remont i dozbrojenie. I to były ostatnie przestoje przed Leyte.
Należy założyć, że zgodnie z regułą w IJN miał kolor z ostatniego dużego remontu czyli Kure Grey.

Odnośnie kredki. To raczej ona tępa powinna być. Całkiem. Płaską powierzchnią tępej kredki spróbuj pocierać po wystających elementach listew. Powinna zostawić kolor.

Powodzenia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jozek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Pią 13:38, 11 Lip 2014    Temat postu:

Witam
Męczyłem sie z tymi listwami, niezbyt mi to wyszłoCrying or Very sad , ale zawsze to lepsze niz nic. Malowałem je żółtym cienkopisem ale to chyba nie będzie to. Niezbyt mi sie podoba, ale już tak zostanie. Następnym razem spróbuję ogolić pokład do zera i wkleić cieńkie druciki lub , jeśli będzie można, z blaszki, tzn wytrawione tylko same listwy. Całość powolutku nabiera barw tzn. malowane na kolor główny.
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seba77
Hobbysta



Dołączył: 22 Gru 2013
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kętrzyn/Gdańsk

PostWysłany: Pią 15:01, 11 Lip 2014    Temat postu:

Ja bym popróbował przetrzeć suchym pędzlem po tych liniach odpowiednim kolorkiem np. Humbrola. Sądzę że efekt byłby lepszy i do tego ciemny Wash i gotowe.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jozek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Sob 8:44, 12 Lip 2014    Temat postu:

.. Decyzja podjęta..Sidolux do gołego plastiku. Zbyt dużo pracy włożyłem w ten model i jest zbyt piękny aby pokład był taki szajsowy....
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
talex0
Entuzjasta



Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1080
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielec

PostWysłany: Nie 6:45, 13 Lip 2014    Temat postu:

Jozek - nie wiem czy nie jest za późno, ale ja bym posłuchał Seby. Zmywaniem farby możesz narobić mnóstwo szkód. Najpierw spróbuj z suchym pędzlem i washem. Na zmywanie zawsze będzie czas Exclamation
Pozdrawiam.
Tomek Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seba77
Hobbysta



Dołączył: 22 Gru 2013
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kętrzyn/Gdańsk

PostWysłany: Nie 7:28, 13 Lip 2014    Temat postu:

Za mocno pomalowane listwy i jednak trzeba zmywać Sad
Też kilka razy zmywałem kadłub bo malowanie nie wyszło. Najważniejsze aby potem go dobrze odtłuścić i wysuszyć przed kolejnym malowaniem.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jozek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Nie 9:52, 13 Lip 2014    Temat postu:

Witam
Już musztarda po obiedzie.. Zmyłem sidoluksem, nawet ładnie schodziło, potem płyn do mycia naczyń i myśle że jest git (ale tylko myśle, reszta okaże się w praniu Smile). Czytałe o suchym pędzlu i.. nadal jestem głupi z tego. Wytłoczone listwy są baaardzo cieniutkie a z opisu wynikało że ta technika jest raczej do wiekszych elementów i do cieniowania. Najszła mnie myśl, co by przykleić cieniutki mosiężny lub miedziany drucik, tak z 0,1 mm. K *#&^#a i mam zagwozdke. Co do patentu blacmana, próbowałem i też była zbyt gruba kreska. A może trzeba najpierw pomalować błyszczącym bezbarwnym? Potem "przelecieć" listwy kredką i ewentualnie co wyjdzie poza listwę po prostu zetrzeć? Poprostu zbyt mało jeszcze potrafię ale się nie poddam !
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blacman
Hobbysta



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 13:29, 13 Lip 2014    Temat postu:

Sprobuj pomalowac poklad kolorem limoleum. Po czym lakier mat (zwiekszy chropowatosc). Po czym kredka na listwy, prowadzona plaska powierzchnia wzdluz listew lub nieco po skosie...
Naddatek zdmuchnij i ponownie lakier mat aby zabezpieczyc dzielo Smile
Powodzenia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jozek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Śro 6:59, 16 Lip 2014    Temat postu:

Witam

blacman napisał:
Sprobuj pomalowac poklad kolorem limoleum. Po czym lakier mat (zwiekszy chropowatosc). Po czym kredka na listwy, prowadzona plaska powierzchnia wzdluz listew lub nieco po skosie...
Naddatek zdmuchnij i ponownie lakier mat aby zabezpieczyc dzielo Smile
Powodzenia!


I właśnie tak już zrobiłem tylko muszę poszperać nad różnymi kredkami, ponieważ ta którą mam , moim zdaniem, jest troszkę za twarda i bardzo słabe ślady zostawia ( kredka firmy "krzak" Very Happy ). A może w czym innym jest problem? Najważniejsze że.. coś tam poszło do przodu w tym temacie. Dzięki Piwo wszystkim za wskazówki.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seba77
Hobbysta



Dołączył: 22 Gru 2013
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kętrzyn/Gdańsk

PostWysłany: Pią 10:53, 18 Lip 2014    Temat postu:

Tak pomyślałem że może na początek pomaluj na kolor mosiądzu , zamaskuj wystające pasy drucikiem i pryśnij kolorkiem linoleum, lub nie maskuj tylko potem delikatnie zmyj lub zdrap farbę z pasów.

Takie moje dygresje i przemyślenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jozek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Czw 6:23, 24 Lip 2014    Temat postu:

Witam
Trochę było przestojów ( z wiadomych względów), ale odrobinke działałem. Takie tam małe duperelki. Poprawiłem ten nieszczęsny pokład i zaczął wyglądać nieco lepiej, troche prac malarskich, zamieniłem samoloty itp. Muszę znaleźć odpowiednik z Vallejo H61 ( IJN gris) do samolotów bo takowe nakazuje instrukcja. Niedługo wrzucę kilka fotek.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jozek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Czw 10:24, 24 Lip 2014    Temat postu:

... i obiecane fotki. Tradycyjnie wszystko jest położone na "sucho". Za waszą namową pokuszę się po raz pierwszy o położenie washa. Kupiłem farby vandyck-a , i white spirit. ( no fotce, nada się? ). Zachodzę w głowę jak się do tego zabrać. Poskładać w całość, przykleić i nałożyć washa na kompletny model czy najpierw przykleić wszystkie "grubsze" elementy, powashować a drobnicę przykleić na koniec. Co do tych nieszczęsnych listew pokładowych.. jakoś sobie poradziłem chociaż tak do końca nie jestem zadowolony. Ale to pewnie brak doświadczenia. Wyjście? Kupować modele z metalowymi pokładami . Wtedy problem się rozwiąże niejako sam. Pomalować, zedrzeć i po sprawie. Linia wodna troszeczkę miejscami wchodzi na kadłub ale to poprawię. Następnym razem pomaluje osobno kadłub , osobno linię wodną i dopiero potem skleję cuzammen do kupy. Ok.. pora na moje "wypociny".

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Okręty - Ships Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin