Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna Forum Mikromodelarzy

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[R/G] SMS Viribus Unitis 1918, 1/400
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Okręty - Ships
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
viltianus
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 8:27, 14 Mar 2012    Temat postu:

Sznurki, sznurki, sznurki... odcinek drugi, lecz bynajmniej nie ostatni.
W tej chwili większość olinowania masztów już jest, zostało mi do zrobienia parę odciągów tu i tam, no i oczywiście koszowe antenki. Antenki zostawiam sobie na deser, jako tę wisienkę na torcie.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Z rzeczy widocznych - przybyły "wałeczki", czyli zwinięte na linach nośnych tenty. Jak część z Was wie, tenty są dla mnie mniej więcej tym, czym waleriana dla kota: nałogiem niezwalczalnym. Uwielbiam je robić, i tyle. Na Viribusku rzecz jasna zatem tent również musi być. Słupki oraz olinowanie tychże mam nadzieję zrobić jutro.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
viltianus
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 8:49, 15 Mar 2012    Temat postu:

Popatrzcie na to zdjęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
To właśnie na nim wzorowałam się zwijając wałeczek.

Dziś natomiast niepotrzebnie dodałam ściągacze na wałeczku - okręt nie zyskał na tym, będę musiała je teraz zamaskować malowaniem. Wiem, że powinny się tam znajdować, ale moim zdaniem wałeczek z nimi jest mniej ładny, niż bez nich.

Poza tym sznurki, sznurki, sznurki... dzień trzeci i w zasadzie, być może, już ostatni.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Poustawiałam słupki tentów na pokładzie głównym i na mostku. Te na mostku mogłam była zrobić wcześniej, dziś trudno mi się było wepchać w ponaciąganą już pajęczynkę. Olinowałam tenty, nie pooodcinałam jeszcze końcówek.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jutro podostawiam wsporniki do słupków i bierzemy się za urządzenia kotwiczne.
Chyba że odkryję jeszcze jakiś zapomniany sznureczek...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
viltianus
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 8:29, 16 Mar 2012    Temat postu:

Dziś poustawiałam podpórki słupków tenta - kleiłam je na BCG, jakbyście chcieli wiedzieć:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Podcieniowałam też wałeczki i pokrowce na lufach, teraz je porządnie wycieniuję. Zaczęłam robić kotwice, łańcuchy, jakieś pokrętełka na pokładzie (kiedyś tam odłożone na zaś). Zaczęłam też dłubać beczkę, na której okręt będzie stał.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

A jakbyście chcieli poznać mojego nowego inspektora nadzoru, to...
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2234
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Pią 9:52, 16 Mar 2012    Temat postu:

Ten inspektor nadzoru to chyba od nawiewnikow, kluz kotwicznych i takich tam temu podobnych Rolling Eyes .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Witos
Nasz Człowiek



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Amersfoort

PostWysłany: Pią 11:26, 16 Mar 2012    Temat postu:

O skubany, w każdą dziurę wejdzie... wredota.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
viltianus
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 8:34, 19 Mar 2012    Temat postu:

Toż dlatego go zatrudniłam Smile

Zaś na Viribusku weszłam w fazę robienia Głupot-Których-Nie-Widać, i faza ta potrwa jeszcze ze 2-3 dni, niestetyż. Jakieś żurawiki, wsporniki, drabinki, zapomniane swego czasu perty na górnych marsrejach, ucho do prawoburtowej kotwicy (tej, co to się luzem w kluzie walała), początki zbrojenia burt w oprzyrządowanie do sieci przeciwtorpedowych.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Z rzeczy Nieco-Bardziej-Widocznych powstały w końcu reflektorki:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
viltianus
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 8:17, 20 Mar 2012    Temat postu:

Głupot-Których-Nie-Widać dzień drugi. I bynajmniej nie ostatni!

Zrobiłam drabinki na górne marsrejki. Ponieważ na żadnym zdjęciu ani na planach ich nie wypatrzyłam, więc zrobiłam na zdrowy rozsądek.
[link widoczny dla zalogowanych]

Powstały też pozostałe żurawiki łodziowe. W wycinance kazano je robić z drutu, ale zwłaszcza te środkowe, wysokie, na śródokręciu były płaskownikami - pożyczyłam je sobie z Viribusa JSC. Teraz tylko pomalować i można olinowywać.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Na jakimś rysunku odkryłam przetyczkę w uchu prawoburtowej kotwicy - jest i przetyczka. Powstały bloki do olinowania torpedowego oraz uchwyty do sieci. Dziś kleiłam je na BCG, jutro umocnię CA i wyprostuję.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

I tyle na dziś. Więcej gadania niż efektów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marco1971
Pomocnik



Dołączył: 11 Mar 2012
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:18, 20 Mar 2012    Temat postu:

Very wonderfull work! Scipio finished, I plan I also make a ship of this class.

Marco


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
viltianus
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 8:19, 21 Mar 2012    Temat postu:

Głupot-Których-Nie-Widać dzień trzeci. Może jeden z ostatnich Wink

Zrobiłam wreszcie galeryjkę rufową, drabinki (rozłożone, bo okręt stoi), jakiś pomarańczowy nienazwany cosiek na samym czubyszku rufy:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

...oraz parkę antenek na masztach:
[link widoczny dla zalogowanych]

A potem podmalowałam okręt tu i ówdzie i zabrałam się za moją ukochaną robotę, czyli paskudzenie. Używałam suchych pigmentów w kolorach bardzo ciemny szary (dark slate grey), ciemnobrązowy dark mud, klasyczny rdzawy, szarordzawy brick red, szary granite grey.
[link widoczny dla zalogowanych]

Założenie jest takie: okręt stoi, załoga się nudzi, więc bosmani gonią chłopaków do stukania rdzy i malowania, więc owej rdzy nie ma prawa być zbyt wiele - niemniej trochę być musi, zwłaszcza w miejscach najbardziej narażonych i najrzadziej malowanych. Na przykład na półkach pod sieci i w ich okolicach.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nakładałam toto szczeciniastym pędzelkiem o szerokości ok. 4 mm.

Oczywiście tyle rdzy to stanowczo za dużo - po nałożeniu pigmentu Rust przykryłam to pigmentem Granite Grey. Na zdjeciu po lewej sam Rust, po prawej - Granite Grey over the Rust:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Następnie zacienione miejsca na okręcie (pod półkami, pod okapami wież artyleryjskich, między lufami, wewnątrz pomostu dowodzenia, etc.) przyciemniłam pigmentami dark slate grey i dark mudem. Linię wodną pociągnęłam dark slate grey, żeby scalić okręt z podłożem. Co bardziej wystające elementy (lepiej oświetlone) dostały rozjaśnienia z pigmentu brick red, wałeczki tentów oraz płócienne pokrowce na lufach ostrożnie przeciągnęłam pigmentem Beach Sand (bardzo jaśniutki żółty). Na sam koniec papraniny dodałam - tym razem z pigmentów zielonego i białego - "cienie" na wodzie. Na razie wygląda to tak sobie, ale jak nałożę kolejne warstwy wody, będzie lepiej.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Teraz kolejnym etapem będą pozostałe łódki, bomy do nich, trapy - no i w końcu wytęsknione sieci przeciwtorpedowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
viltianus
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 8:15, 22 Mar 2012    Temat postu:

Dziś zrobiłam resztę Viribuskowych łódek (z wyjątkiem pinasy, ale pinasa to oddzielne przedsięwzięcie, cały dzień roboty). Powiesiłam je na żurawikach, na razie tylko na pojedynczych drucikach, olinuję żurawiki jutro-pojutrze.
W tej chwili nienawidzę tych łódek - są wstrętne, płaskie, żółte, wyglądają jak ufoki w Nowym Jorku. Muszę je podcieniować i wyszarzyć, bo patrzeć na nie spokojnie nie mogę, grrr...

Jedna łódeczka mi się została, postawię ją na wodzie.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marco1971
Pomocnik



Dołączył: 11 Mar 2012
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:12, 23 Mar 2012    Temat postu:

Brava

Marco


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
viltianus
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 8:25, 23 Mar 2012    Temat postu:

Marco, thanks. I like this ship, the most beautiful one I know.

Dziś zamierzałam na rozgrzewkę zrobić sobie trapy...
No i zrobiłam. Tyle że jak skończyłam się rozgrzewać, to trzeba było zwijać warsztacik i śmigać do roboty.

Trapy nie do końca olinowane (nie ma bloczków na podnośnikach, nitki bezwstydnie sterczą) i nie do końca pomalowane.
Jakieś żurawiki zapomniane na dziobie też odkryłam i dorobiłam.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
viltianus
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 7:38, 26 Mar 2012    Temat postu:

No to nadszedł czas na sieci przeciwtorpedowe.

Zamierzałam je zrobić z pończoszki, pończoszkę naciągnąć na wytyki, żeby uzyskać zwis, dół - metodą krakowiaczków - przykleić do podstawki. No i ucho. Pończoszka po naciągnięciu wyglądała nie jak sieć, a jak chiński mur czy inny Wał Pomorski, gruba bambaryła, nie sieć. O ile zatem pończoszka jest dobra w 1/400 do robienia zwiniętych sieci, to do rozłożonych się nie nadaje.

Przyjrzałam się następnie siateczce z herbaty - ucho jak wyżej. Nie potrafię tego równo pociąć (zwłaszcza dolnej krawędzi), poza tym herbaciana siateczka nie daje się naciągać. Krakowiaczki robili sieć z metalowej jakiejś siatki, której ja nie mam i nie wiem skąd wziąć - zaczęłam się zatem zastanawiać nad oszustwem.

Rozłożone wytyki na Viribusie zwisały bardzo nisko nad wodą, a czasem wręcz jej dotykały. Popatrzcie na to zdjęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
(to nie Viribus, ale ideę pokazuje).

Zrobiłam tak i ja. Z pomocą inspektora nadzoru, panny Glajdy...
[link widoczny dla zalogowanych]

...umocowałam na wytykach organdynę, nadając jej w centralnej części zwis.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Wytyki i samą linę przetarłam suchymi pigmentami na rdzawo, potem na ciemno- i jasnoszaro, a potem zaczęłam nakładać wodę. Uzywałam Water Effect Vallejo oraz pędzelka typu stary kapeć:
[link widoczny dla zalogowanych]

Chodziło mi o uzyskanie efektu drobniutkich, pomarszczonych fal:
[link widoczny dla zalogowanych]
To, co jest białe, oczywiście wyschnie i sprzezroczyścieje.

Aha, gdzieś w międzyczasie powstała też pinasa. Żeby sensownie wyglądała, musiałam ją zwaloryzować:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Ogólny wygląd okrętu w tej chwili:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Nie ma jeszcze olinowania wytyków i sieci.

Po umocowaniu wytyków przymierzyłam do podstawki karalucha, czyli torpedowiec 98M:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Tak jak się obawiałam, wygląda źle. Czyli nie ma zmiłuj, otrzyma nowy przydział bojowy. Na podstawce jest miejsce co najwyżej na holowniczek...
[link widoczny dla zalogowanych]

Na dzisiaj to chyba wszystko. Jutro dalszy ciag programu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
retopa
Aktywny



Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 18:22, 26 Mar 2012    Temat postu:

Kasiu, przepraszam, że się wymądrzam (tym bardziej, że sam swojej galerii jeszcze nie poddałem pod osąd), ale zastanawiam się, jak ta mała szalupa u burty odpłynie od okrętu? Chyba nie będą za każdym razem zwijać i rozwijać sieci?
Pozdrawiam.
Tomek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
viltianus
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 7:12, 27 Mar 2012    Temat postu:

Tomek - a wiesz, że dziś rano też się nad tym zastanawiałam?
Niby przy wysokim stanie wody miałaby szanse prześliznąć się nad siecią, ale... to trochę dorabianie ideologii.
Chyba ją przestawię gdzieś na obszar pozasieciowy.

Pokazanie na zdjęciach efektów mojej dzisiejszej, uczciwie 3-godzinnej, roboty to zajęcie dość frustrujące i raczej jałowe. Wiązałam nitki, niteczki, niciątka - olinowanie wytyków torpedowych. Pouwiązywałam linki nośne, po 2 na wytyk, zaczęłam olinowanie dźwigów sieciowych. I tyle.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Następnie za pomocą białego i szarego suchego pigmentu zaczęłam nanosić mgiełkę na podstawkę. To na razie faza wstępna, nie wystraszcie się, za parę dni będzie lepiej.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Okręty - Ships Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin