Forum Mikromodelarzy

Krzychu74

Witam!
spit5: szyszki chmielu chyba najszybciej w sklepach zielarskich można dostać. Na necie właśnie w takich miejscach najczęściej je sprzedają, np tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
ale jest tego sporo więc z zakupem nie powinno być raczej problemu. Smile

Tematem dzisiejszej pogadanki drodzy Kumotrzy Dąbrownicy oraz Nad[link widoczny dla zalogowanych] będą stery poziome oraz początki powstawania podwozia:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Darz Bór!

Krzychu74

Witam!
Podwozie gotowe:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam.

tender

Cały czas paczym, jednym okiem na monitor a drugim na zapas kartonów w biurku Wink

I jako echo poprzednich Twoich wypowiedzi (z wiekiem refleks się zmniejsza... Confused

)

spit5

A ja czekam jeszcze na Garlanda.

Krzychu74

Witam.
Pora na silniczek.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam.

tender

Krzychu74

Witam!
tender napisał:
Shocked

Masochiści Rolling Eyes

Tak, wiem. Zrobienie takiej groszówki wymaga sporo pracy, ale jak widać udało się. Wink

Pora na osłonę silniczka-pomocniczka i śmigiełko:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam.

Krzychu74

Witam!
I tak oto dochodzimy do końca opowiastki zwieńczoną galerią końcową oraz okładką.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Model jest już dostępny w moim nowym małym sklepiku: [link widoczny dla zalogowanych]

Dziękuję wszystkim za udział w tym wątku i zainteresowanie tematem.

Do zobaczenia w kolejnej relacji.

Pozdrawiam.

talex0

Ho, ho !!!
Trochę przyspałem Shocked

Fajny projekt i ciekawy temat. Zacne wykonanie Ok!

Jako samolot wygląda trochę przyciężko i przysadziście. Ciekawe jak latał.
Muszę trochę poszperać po necie, żeby dowiedzieć sie trochę wiecej o tym "latadle".
Pozdrawiam.
Tomek Cool

Krzychu74

Witam!
Tomku, projekt zarzucono, więc chyba nie spełniał pokładanych w nim nadziei, a konstruktor skupił się na następnym czyli Armstrong Whitworth Ara.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Podejrzewam, że duży wpływ na przerwanie prac miał koniec wojny. Nowe maszyny, nawet te dobrze zapowiadające się nie były już potrzebne.

Pozdrawiam.

talex0

Zapewne tak było jak mówisz.
O Armadillo znalazłem nie za wiele informacji. Krótkie, zdawkowe z jednym zdjęciem i rysunkami. Najciekawsze i najbardziej obfite znalazłem [link widoczny dla zalogowanych]
Okazuje się, że rozpoczęto Armadillo był zaprojektowany i zbudowany na własny koszt wytwórni i na jej własne życzenie jako test kompetencji nowego zespołu konstrukcyjnego pod kierownictwem Franka Murphyego. Rozpoczęto budowę dwóch prototypów, ale ukończono tylko jeden.
O własnościach lotnych znalazłem informacje [link widoczny dla zalogowanych]. Okazuje się, że w zasadzie jedyną przewagą nad napędzanym tym samym silnikiem (Bentley B.R.2) Sopwith Snipem była znakomita widoczność z kabiny do przodu i do góry. Po testach wybrano oczywiście Snipa, ale osiągi Armadillo nie bardzo odbiegały od tego pierwszego
To tak króciutko celem uzupełnienia tematu.
Pozdrawiam.
Tomek Cool