Forum Mikromodelarzy

janusz70

Witam,
Na początek mojej mikromodelarskiej przygody zabrałem sie za model Turbulenta w skali 1:100 autorstwa Krzysztofa.
Kolega sea_ przedstawił już relację z budowy tego modelu,więc moja będzie w wersji okrojonej. Na początek pierwsze zdjęcie przedstawiające aktualny postęp przy budowie.

W związku z montażem modelu mam pytanie: Na czym polega metoda namacznia elementów modelu w kleju Super Glue w celu ich wzmocnienia?
Jeszcze jej nie stosowałem a jestem ciekaw jej efektów (zastosował ją sea_ przy klejeniu podwozia.) I jeszcze jedna uwaga do Krzysztofa: na arkuszu części nie mogłem doszukać się elementów 7b i 8a. Są one zaś w instrukcji.

Grzegorz Nowak (W)

Janusz - poprzez "kąpiel" czy "nasmarowanie" superglutem uzyskujemy karton/papier o właściowościach blachy (prawie

generalnie jest on wzmocniony poprzez wypełnienie jego struktury klejem o dużej wnikalności w szczeliny jaki jest cyjanoakryl...
podobny efekt można uzyskać poprzez lakierowanie papieru/kartonu np. lakierem nitro - tylko dłużej toto schnie..
a jak się to przekłada na praktykę? a np. własnie obrabiany papier/karton się nie strzępi, papierem ściernym można wojować z nim jak z blachą, farba malowana nie wnika w niego (bio już nie ma gdzie) tylko pozostaje na powierzchni, jest sztywniejszy, bardziej odporny, ale jednocześnie bardziej kruchy (łamliwy), a także - wcześniej uformowany element "zalany" klejem zachowuje swój kształt...
a reszta to praktyka Smile

no i oczywiście - z daleka od oczu!

Krzychu74

Witam!
Bardzo się cieszę, że wziąłeś na warsztat mój mały projekt. Będę obserwować go z uwagą. Janusz, pozwoliłem sobie wydzielić Twój post z wątku sea_, który sklejał go testowo i dać jako osobny wątek. Ponieważ jest to nowa budowa, a co za tym idzie powinna być nowa relacja.
Co do namaczania w superglue to jeśli masz kilka warstw papieru, a szczególnie tektury to jeśli nie chcesz, aby rowarstwiały Ci się w czasie szlifowania (np. kół) po ich sklejeniu smarujesz krawędzie. Klej po zaschnięciu tworzy twardą "skorupę", którą można szlifować bez obawy, że tektura się rozwarstwi.

Pozdrawiam.

janusz70

Dziękuje za wyjaśnienia.
Rozumiem,że glutujemy po niezadrukowanej stronie.

Grzegorz Nowak (W)

nie tylko - możesz glutować i po zadrukowanej stronie - tylko potem nalezy to zamaskować np. bezbarwnym lakierem modelarskim - satin czy matt

janusz70

Pozostaje zapytać o wpływ lakieru na druk.
Podobno śmiało można lakierować lakierem bezbarwnym modele z wydruków komputerowych. A może lepiej najpierw zrobić próbę?

Pitek

próbę zawsze warto zrobić Wink

Przy mocnym glutowaniu papieru z drukarki czasem glut potrafi rozpuścić czarny kolor, nie wiem jak inne kolory, mam czarno-białą drukarkę laserową

Grzegorz Nowak (W)

co do lakierowania
bez problemu zaimpregnujesz wydruk z "plujki" lakierem nitro -np. Caponem- nic nie powinno się stać..
potem glutowanie wg uznania Smile

z laserem sprawa gorsza - toner "puszcza" pod nitro, a zabezpieczanie ModelMasterem jest dość drogawe..., dlatego nie praktykowałem tego sposobu wydruku... i nie wiem jak dalej idzie z "glutowaniem"

janusz70 · Wysłany: Sob 17:54, 01 Mar 2008 Temat postu:

Przedstawiam kolejne zdjęcia modelu:

Prace przebiegają powoli ale bez zakłóceń do szczęśliwego (mam nadzieję) końca.

Ale już wiem,że przy tej skali i tej grubości papieru w następnym modelu zdecyduję sie na zcieniowanie krawędzi łączenia skrzydeł i stateczników przez ich przeszlifowanie.

janusz70 · Wysłany: Nie 12:07, 02 Mar 2008 Temat postu:

Przy wycinaniu otworów w kołach podwozia użyłem prostego wycinaka zrobionego z metalowego wkładu długopisu ZENITH.

Krzychu74 · Wysłany: Nie 12:32, 02 Mar 2008 Temat postu:

Witam!
Piękne i czyste sklejenie!

Rany, dopiero teraz zauważyłem Twoją uwagę. Części 7a (mały prostokącik na tablicy przyrządów) i 8b (wenętrzna strona osłony przed tablicą) były narysowane, ale po narazie z sea_ skasowałem je bo okazały się niepotrzebne, a zapomniałem usunąć ich numery z instrukcji... uupsss... Embarassed

Wkrótce to poprawię.

Pozdrawiam.

janusz70 · Wysłany: Nie 15:50, 02 Mar 2008 Temat postu:

Dziękuję za dobre słowo Smile

Oczywiście jak to zwykle bywa,poprawiłbym gdzieniegdzie to i owo.
Ale jak na pierwszy model w "setce" na razie jestem zadowolony.

janusz70 · Wysłany: Sob 11:58, 29 Mar 2008 Temat postu:

Turbulent gotowy do lotu:

Przy wykonywaniu zdjęć korzystałem ze światła dziennego a było dosyć pochmurno więc i zdjęcia wyszły zbyt ciemne.

Toff · Wysłany: Sob 12:00, 29 Mar 2008 Temat postu:

Elegancki

Aczkolwiek na twoim miejscu spróbowałbym jeszcze wyretuszować czerwone elementy, a szczególnie kołpak. Ale i tak mi się podoba! Very Happy

janusz70 · Wysłany: Sob 12:13, 29 Mar 2008 Temat postu:

Cieszę się Smile

Tak racja,trochę szpecą spoiny na kołpaku. Jest on ciut za duży.
W pierwszej wersji miałem zamiar go dorobić z tworzywa ale potem zrezygnowałem.
Nie jestem zadowolony z podwozia. Glutowanie pomimo że wzmacnia elemeny z kartonu,trochę je przyciemnia (zwłaszcza widać to na białym kartonie) i sprawia,że stają się świecące od kleju.
Malowanie tych elementów białym matem rozwiązałoby problem.