Forum Mikromodelarzy

pulpetto

Witam w mojej pierwszej mikrorelacji.
Będę męczył testowo nowy projekt Krzycha74.
Nie będzie to super szybka relacja - trzeba dbać o wzrok, zbyt długie wpatrywanie w te maleństwa może doprowadzić do trwałego wytrzeszczu gałek Shocked

A na początek pokazuje pierwszą sklejoną część wraz z jednostką porównawczą. Ta część jest jednocześnie największą częścią modelu...
Całość będzie malowana - ale ciut później. Widać pewne niedociągnięcia - krzywe cięcie itp. ale to tylko widać w makro Wink

Na razie tyle pisania. Pierwsza fotka

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

Kat

Wygląda całkiem nieźle, zasugeruje Ci jeden trick, przed wycinaniem takich maleństw dobrze jest je potraktować super glue, jak przeschną to można je normalnie wycinać i brać w palce bez obawy o zniszczenie.

Pozdrawiam

Krzychu74

Witam!
Cieszę się, że zacząłeś sklejanie testowe. Mam nadzieję, że nie zrobilem zbyt dużo baboli. Embarassed

W razie czego na bieżąco będę poprawiać.
Przy okazji przeniosłem wątek do artylerii ponieważ Raketenwerfery (tak samo jak Nebelwerfer) zaliczany jest do artylerii rakietowej.

Pozdrawiam.

pulpetto

Witam ponownie.
No to lecimy dalej. Planowałem malować całość na szary Pancergrau, ale po rozmowie z projektantem zmieniłem zdanie. Będzie kamo - niby oliwkowy (u mnie żólty)Pancergrau, zielony Pancer grau i brązowy Pancergrau Wink

Oto pierwszy przykład malowania:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Dalej zabrałem się kółeczka. Tutaj wyszedł mały babolek, o którym już rozmawiałem z projektantem. A mianowicie, zabrakło mi paska, który był wokół wręgi koła. Brakło około 1 mm. Postanowiłem zrobić dodatkową parę kół, wycinająć caraz bardziej po wewnętrznej i w końcu się zeszło, ale ostatnie koło jest mniejsze o około 0,5 mm na średnicy. W związku z tym postanowione zostało, że pasek będzie o 1mm dłuższy. Jak będzie za długi, to lepiej obciąć niż sztukować.
A tak to wyglądało:

[link widoczny dla zalogowanych]

Następnie zamontowałem "alufelgi" i pomalowałem całość. Powstała część gumowa i zakamuflowana. Alufelgi pomalowane w kamo, żeby przypadkiem nie odkręcili ich przybysze ze wschodu Wink

Tutaj wszystko luks zaprojektowane i spasowane.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Ostatni część kółeczek to bieżnik. Wycięty super Olfą AK3. Tu mała sugestia dla projektanta. Proponuje dołożyć jeszcze ze dwa ząbki bieżnika, bo ciut ciut za mało. Ja rozmiękczyłem go BCG i naciągnąłem.
A tak to wygląda:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

I na razie tyle.
Pozdrawiam

Krzychu74

Witam!
I tutaj właśnie widać zalety sklejania testowego. Można wychwycić wszystkie błędy projektu.
Przy okazji małe spostrzeżenie. Opona (cz. 3) powinna być nacięta na środkowej linii i mieć kształt ^ tak aby zewnętrzna i wewenętrzna jej krawędź dotykały cz. W1 (tak jak to jest robione w dużych modelach). Będę musiał pomyśleć jak to zobrazować w instrukcji bo widzę, że wewnętrzne krawędzie nie sa doklejone:
[link widoczny dla zalogowanych]
i mogą być tutaj pomyłki.

Pozdrawiam.

cieciwa

I zapewne to jest właśnie powód, przy "nacięciu" średnica koła się zmniejszy - niewykluczone, że nawet o te brakujące 0.5 mm
Pulpetto, opona w "przekroju" powinna wyglądać mniej więcej jak lekko "spłaszczona" odwrócona liter "U"

Krzychu74

Witaj!
Raczej się nie zmniejszy. Brakuje 0.5 mm na obwodzie ponieważ "szkielet" kół składa się z dwóg równoległych krążków, co doskonale widać na tym zdjęciu:
[link widoczny dla zalogowanych]
i tutaj widać, że pulpetto dodał malutki kwałek do pasków (czerwona strzałka). Mi zaś rozchodziło o "boki" opony (niebieska strzałka):
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam.

pulpetto

Witam ponownie.
Faktycznie, nie wkleiłem "alufelg" tak, jak trzeba.

Cięciwa: tak jak wyjaśnił Krzychu74, ten mój błąd nie miał wpływu na obwód opony, a tam właśnie brakowało ciut-ciut.

A my tu gadu gadu, a prace idą dalej.
Skleiłem oś i resory. Oś sklejona na druciku, resory lekko wygięte. Na fotce pierwszej jest oś i jeden resor jeszcze w wersji testowej, czyli białej. Następnie resory pomalowałem na czarno i podkleiłem pod spodem nadłuższego elementu modelu. Później widać zamontowaną oś pomiędzy kółeczkami - jeszcze białą, a na ostatnie fotce już w kamo. Tak sobie pomalowałem, czy zgodnie z prawdą historyczną - nie wiem. Prawda historyczna wyjechała na długi łikend i nie miała czasu się ze mną skontaktować Wink

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

valpurgius

Krzychu, ja to poproszę w 1/72 plastik

Tak się składa że w tej skali z plastikowymi werferami krucho, tylko Fujimi widziałem, ale to byl NbWf 41

pulpetto

valpurgius - przeskalujesz sobie, potem wszystko zalejesz superglutem i bedzie prawie ja plastik Wink

Ciąg dalszy zabawy.
Skleiłem i zamontowałem błotniki. Nastepnie przykleiłem kółeczka i wózeczek juz może sobie jeździć.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Następnie zacząłem kleić taką fajną skrzyneczkę, na której będą sobie leżały rakiety.

[link widoczny dla zalogowanych]

i przymierzyłem ją do wózeczka..

[link widoczny dla zalogowanych]

I mam pytanko. Może dziwne. Czy ktoś wie jak to stało, kiedy nie było podpięte do transportu. Czym było podpierane przy wystrzale, jak ustawiano kąt i takie tam. Interesuje mnie to, bo chcę na koniec dorbić do tego jakąś podstawkę i dobrze by było, gdy by to nie był totalny SF (tzn. załadowany rakietami, a opiera się na dyszlu Wink

)
Pozdrawiam

Krzychu74

Witam!
Fajnie, że budowa idzie do przodu. Smile

Czy były jakieś problemy przy sklejaniu podwozia?
Niestety, ale niewiele jest materiałów na temat tego Raketenwerfera (w przeciwieństwie do Nebelwerfera, do którego jest mnóstwo zdjęć (narazie nie natrafiłem na jego rysunki bo też bym go opracował))W necie na jegotemat znalazłem tylko klka zdjęć:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Widać, że różniły się detalami.

Pozdrawiam.

pulpetto

Przy sklejaniu podwozia problemów nie było (poza tym jednym - z kołami - opisanym wcześniej).
Środkowy link wyjaśnił moje wątpliwości. Dzięki

pulpetto

Witam ponownie.
Skrzyneczka na rakiety gotowa.

[link widoczny dla zalogowanych]

Postawiona na swoim miejscu

[link widoczny dla zalogowanych]

Pomalowana i postawiona na swoim miejscu (na razie nie przyklejona)>

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Widać niedoróbki malowania, które są wynikiem malowania już po sklejeniu. Niestety, części są tak malutkie, że pędzelek nie chciał wejść do końca, a nie chciałem ładować go na siłę, bo mógłbym rozerwać całość. Skrzywienia niektórych elementów powstały na skutek zamoczenia farbkami i po wyschnięciu zostały delikatnie naprostowane.
Tu na razie tyle
Pozdrawiam

Krzychu74

Witam!
Ufff... myślałem, czy aby czegoś w tej skrzynce nie sknociłem, ale chyba nie jest tak źle... Smile

Krzychu nie ciesz się jednak za wczasu...zostały jeszcze pociski... Confused

Pozdrawiam.

pulpetto

Roboty szybko postępują naprzód.
Kolejny krok to takie duperelki wystające z boku wyrzutni.
O takie właśnie.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Następnie wklejone na swoje miejsce i popaćkane farbą.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

I nadszedł czas na pociski. Po dokładnym przyjrzeniu się i zastanowieniu, doszedłem do wniosku, że projektant strasznie, a niepotrzebnie skomplikował sprawę. Ale o tym za chwilę.
Zacząłem oklejać "szkielet" części wybuchowej, tj. cz. 21a częścią 21 b i okazało się, że brakuje około 0,8-1 mm na obwodzie. To samo przy częściach 21f, g i h. Powtórzyła się sytuacja, jak przy kółkach. Ale poradziłem sobie. W projekcie trzeba będzie chyba jednak ciut paska dołożyć. Ale z tym wstrzymamy sie, aż skleję wszystkie rakiety.
Wracając do skomplikowania sprawy. Wg instrukcji cz 21, taki wałek, u mnie z czerwonymi końcówkami powinien się chować w korpusie pocisku i na jego końcu, a widoczna powinna pozostać tylko jego biała część. Oznaczało to konieczność wycinania malutkich otworków w tych elementach. Moim zdaniem niepotrzebnie. Wystarczy odciąć te czerwone elementy i skleić wszystko "do czoła". Efekt poniżej.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

I nakoniec zamontowałem w wyrzutni jedyną zrobioną rakietę. Tu też był mały problem, bo przez tylne, ani przednie otwory nie chciała wejść. Weszła od góry. Muszę jeszcze dokładnie wszystko sprawdzić, robiąc następne rakiety, czy nie popełniłem gdzieś błędu przy wycinaniu. Może wina leży po mojej stronie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam