Forum Mikromodelarzy

cruenzo

przedstawiam kolejnego karalucha, który wyjechał z mojej mikrofabryki. malowany farbą Tamyia XF-57 Buff, cieniowanie to vallejo, pactra.
dorobiłem rury wlotowe powietrza do silnika, CKM oraz Anteny.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

PIOTR

Moze wrzuc czasem jakiś opis, dla orientacji czasowo-przestrzennej modelu.
Tak poza tym ładniutkie, mam jakieś helikopterki w tej skali do montażu,

cruenzo

opis...ale czego? budowy modelu? konstrukcji?

Kat

Piotr, Abrams to współczesny amerykańsko czołg, tu akurat w wersji USMC z urządzeniem do głębokiego brodzenia, używany rzadko i właściwie tylko przez ta formację. Inne rodzaje wojsk przeszły na wersję M1A2 z armatą 120mm, ten ma stara brytyjska armatę 105mm, a przynajmniej mieć powinien:)

Pozdrawiam

valpurgius

Jak M1A1 to już chyba ze 120 musi Wink

Kat

Zgadza się, M1A1 musi mieć 120, ale piechota morska używa tylko 105 i tylko w piechocie morskiej są używane zestawy do brodzenia

PIOTR

Dzięki, skrótowo, ale zawsze coś, taka prezentacja co to , po co.
Lubie cztać i więcej wiedzieć.

Toff

A czemuż to piechota morska używa tylko 105mm? Ze względu na krótszą lufę co ułatwia transport na pokładzie jednostek desantujących? Mniejszą masę (z tego samego powodu)? Większą ilość amunicji mieszczącej się w wieży?

Kat

Bo im nie potrzebne lepsze, szkoda pieniędzy.

cruenzo

znaczy się...sugerujecie mi żebym lufy mierzył suwmiarka i w razie potrzeby wymieniać? Wink

valpurgius

Ja czytałem, że M1A1 nawet w USMC mają armaty M256, czyli 120 mm. [link widoczny dla zalogowanych] nawet pan major się o tym wypowiada Smile

Raczej minęła już era dawania do Korpusu gorszego sprzętu i oporządzenia. No i nie wyobrażam sobie, żeby do standardowo produkowanego z armatą 120mm czołgu nagle wstawiano coś innego Wink

jacekkarolczak

no właśnie też mi się tak wydaje - to byłaby właśnie dość kosztowna przeróbka tylko po to żeby zainstalować tańszą armatę?

cruenzo

Wczoraj na National Geographic był program o regeneracji Abramsów. Niestety nie oglądałem od początku, ale koszt takiej operacji dla 1 czołgu ok 24.000.000 zielonych i 10 miesięcy pracy. Więc wydaje mi sie, że jeśli by coś mieli zmieniać to tylko przy okazji takich operacji ale to też z gorszych na lepsze a nie odwrotnie.

Kat

Nie mam najnowszych informacji, ale jeżeli piechota morska kupowała ostatnio nowe czołgi to tylko w wersji A1M2, i wtedy wszystko by się zgadzało Smile