Forum Mikromodelarzy

janusz

Dzięki.
I ja też wiem...
Już wkrótce...

janusz

Już w składzie Kampfgruppe:
[link widoczny dla zalogowanych]

spit5

Robi wrażemie.
Muszę sam spróbować jakiegoś zlepić.

janusz

Jacku, słowo się rzekło, wkrótce nadeszło...

Na warsztat trafia testowy model pojazdu eksperymentalnego.
E-10 Nachtjager z jb.models.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na ostatniej stronie instrukcja obrazkowa
[link widoczny dla zalogowanych]
A w środku:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
do wyboru 2 wersje kolorystyczne: "Ambusch" i "prototyp".
Teraz się waham, którą wybrać

talex0

Klej obydwie Exclamation

Klejenie Jackowych modeli to sama przyjemność. Nawet taki jak ja laik potrafi je skleić w miarę poprawnie, więc Ty, jako weteran, rozprawisz się z nimi raz dwa.
Podglądam z uwagą.
Pozdrawiam.
Tomek Cool

janusz

No i chyba tak zrobię. Jak mieć przyjemność, to podwójną.

Bardzo powolne postępy- szkielet kadłuba podklejony zgodnie z instrukcją 1mm tekturą

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

janusz

Dalszy ciąg:
Poszycie kadłuba wyciete i wstępnie uformowane:
[link widoczny dla zalogowanych]
próba generalna:
[link widoczny dla zalogowanych]

I już razem:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

janusz

Po sklejeniu kadłuba należałoby zgodnie z numeracją części (1b,1c,1d , etc.) wyposażyć go we wszelkie klapy i inne elementy np. działo (zestaw części nr2).
Odszedłem jednak od tego schematu , by postawić najpierw pojazd na kołach, a później przyklejać już od góry rozmaite drobiazgi. Tym bardziej, że farba jest wrażliwa na ugięcia papieru.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Przymierzyłem tez na sucho osie kół nośnych
[link widoczny dla zalogowanych]
A tak się obecnie prezentują
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

jjb89

Hah, podwójnego testu się nie spodziewałem Wink

Super!

janusz

Weekend mija a ja pracuję nad zawieszeniem i kołami nośnymi:
Części 5a i b podklejone:
[link widoczny dla zalogowanych]
wycięte:
[link widoczny dla zalogowanych]
sklejone z dodatkiem 5 c
[link widoczny dla zalogowanych].
Teraz można je zmontować z osiami nr5:
[link widoczny dla zalogowanych]
Osie mogą się obracać, co pozwala, podobnie jak w oryginalnym pojeździe na obniżenie jego sylwetki:
[link widoczny dla zalogowanych]

W przerwach technologicznych zacząłem przygotowywać koła Nr5d,e,f,f ( podwójnie numerowana cześć 5f - oklejka(bandaż) koła i dekiel osi.
[link widoczny dla zalogowanych]

janusz

Koła napinające
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Koła napędowe. Obciąłem już w nim zęby które będą pod gąsienicą.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

i nośne
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

talex0

No i piknie Very Happy

Powoli, ale konsekwentnie do przodu Ok!

No i jak ze sklejalnością Question

Miałem rację co Exclamation

Sama przyjemność Exclamation

Pozdrawiam.
Tomek Cool

janusz

Pewnie, że miałeś. Wszysko pasuje. Trzeba tylko konsekwenie przestrzegac podanej grubości podklejek.

janusz

Koła jezdne już zamocowane
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać dzięki ruchomym osiom można ustawiać rożne ich położenie.

Następny etap to składanie gąsienic, cz. nr 7,7a,7b
[link widoczny dla zalogowanych]
trochę to trwało, ale już są
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

janusz

Zakładanie gąsienic.
Zwykle robię to tak, ze najpierw naklejam warstwę wewnętrzną
[link widoczny dla zalogowanych]
A następnie zewnętrzną
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdybym wcześniej skleił ze sobą obydwa paski mogłyby wystąpić problemy przy ich kształtowaniu(np. łamanie , rozwarstwianie ).
Przy zastosowanej metodzie powstały jednak inne. Ze względu na grubość kartonu po zawinięciu pasków na łukach ( koło napędowe i napinające) paski przesunęły się względem siebie. Zewnętrzny przy tym (w 3 przypadkach na 4) okazał się być odrobinę za krótki.
Problem udało się trochę zamaskować i pełzacz już stoi
[link widoczny dla zalogowanych]
drugi przykucnie w krzakach (jak "Ambusch" to ambusch)
[link widoczny dla zalogowanych]