Forum Mikromodelarzy

kasperd4

Tutaj pogadamy o samolotach z drugiej wojny światowej które mamy w kolekcji. Chyba samoloty sa najmiej sprzedawane tak mi sie wydaje ale pogadajmy o naszych modelach i malowaniu. Ja posiadam Spitfire'a Mks I-III który jak uwazam ładnie mi wyszedł mam dwa Meserchmity 109 i jedną 110 , Zero japoński niemiecki Focke wulf fw 109 i Crosair F4U-1 mialem kiedyś łosia ale spadł pare razy z szafki i sie nienadawał do niczego. Ale zem sie pochwalił. Nazwy samolotów mogą być błędne bo sie nieznam zabardzo na samolotach ale lubie je składać.
Pozdro.

Krzychu74

Witam!
W mojej kolekcji miniaturek są na razie tylko dwa samoloty z II W.Ś: Ki-44 Shoki (Tojo) - ostatnio dodany na stronkę i P-40 Kittyhawk.
kasperd4 napisał:

MacGregor

Samoloty 1:72 to moja druga miłość po okrętach

Mam ich sporo sklejonych, niemal wyłącznie II wojna.
Niesklejonych leży na pawlaczach około 250. Kiedy ja to skleję!!!
Poniżej porcja zdjęć P-40E w malowaniu z Nowej gwinei 1942 rok.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Model jest z firmy ACADEMY - malowanie z zestawu. Wykonany in box, bez żadnych uzupełnień, blaszek itp. Tak po prostu sklejam swoje samoloty...

MacGregor

A tu jego przeciwnik - myśliwiec japoński ZERO w malowaniu asa Saburo Sakai.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
To bardzo stary model Hasegawy - jeszcze z wielkimi wypukłymi nitami, typowa proodukcja lat siedemdziesiątych minionego wieku...

MacGregor

Moim najulubieńszym samolotem jest był i pewnie na zawsze pozostanie Messerschmitt Bf-109. Nie umiem wytłumaczyć dlaczego - tak po prostu jest i juz. Nie był najlepszym mysliwcem II wojny, ale miał w sobie coś (poprzez tą imponującą ilość wersji i malowań), że nie mogę mu się po prostu oprzeć...

Poniżej stary Hellerowski modelik 1;72 przerobiony przeze mnie co nieco. Model miał stare i niepoprawne linie podziału (wypukłe), które usunąłem i wytrasowałem nowe, właściwe i wgłebne. Model tego messerka to wersja "D" w malowaniu z kampanii wrześniowej 1939 roku w Polsce.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

kasperd4

A oto moje dwa samoloty Spitfire i Japoński Zero oba malowania ściągnąłem z opakowania. Sory za tak mało wyrażne zdjęcia i takie ciemne.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Sklejałem je 2 lata temu ale chyba nie jest tak żle, co??

MacGregor

Jeśli juz o messerach...
Znakomitym zestawem jest model messera 109E firmy ICM. Cena niewysoka, kalkomanie świetne, model rewelacyjny! Jakością nie ustępuje Tamiyi, choć niestety, ukraińskie tworzywo nie jest porównywalne do japońskiego Sad

Poniżej seria zdjęć messera 109E-1 w malowaniu z Legionu Condor z Hiszpanii.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

kasperd4

No no no, ja jeszcze wiele muszę się nauczyć o malowaniu. ehh Confused

Bardzo ładne samoloty. Czym malujesz, Humbrolami??

MacGregor

Wszystko przed Tobą o ile chcesz się rozwijac i uczyć! Ja jestem stary koń, ale wciąż się uczę i na moje modele sprzed 10lat nie mogę patrzeć

Maluję wyłącznie pędzelkami, nie mam i nie używam aerografu. Używam natomiast akrylowych farbek Pactra, bowiem dają cienką warstwę i swietnie się pędzlem rozprowadzają. Nie widać generalnie smug pędzla, coprzy humbrolach niestety ma miejsce.

Poniżej Hurricane z 303 dywizjonu - jak widzisz też sklejałem tę maszynkę

[link widoczny dla zalogowanych]

kasperd4

Ja maluje pędzelkem, a jak trzeba jakieś szczegóły to wykałaczką, hehe . Ale chyba nie tak żle te moje modele wyglądają co?? Ile się już modelarstwem zajmujesz??

MacGregor

Mogę Ci napisać, że modele są ładne, ale...
Takie uwagi nic nie dają i niczego nie uczą.

1. Zdjęcia są kiepskiej jakości, by oceniać modele;

2. Z tego co widzę na Hurricane, użyłeś dwóch kolorów, z których jeden jest lekko błyszczący (półmat?) a drugi głęboki mat. Tak nie wolno. Cały samolot był malowany zawsze takimi samymi farbami - więc jeśli dobierasz farby, to albo wszystkie półmatowe, albo wszystkie mat. Generalnie samolot powinien być malowany matem, a tak było w fabryce, ale już po pierwszym locie farba nabierała lekkiego półmatu, wygładzała się. Więc albo użyjesz półmatu, albo maluj matem a potem całość werniksem półmatowym.

3. Oszklenie kabin miało ramki. Lepiej wygląda kabina z namalowanymi ramkami, bądź naklejonymi (moje modele mają naklejane - po prostu pomalowałem kawałek paska samoprzylepnego papieru od kasety video VHS i pociąłem na paseczki, a potem ponaklejałem na kabinę).

Modele sklejam już dobre 30 lat...

A co to za maszynka poniżej???
[link widoczny dla zalogowanych]

kasperd4

wielkie dzieki za iformacje. samoloty sklejam od niedawna to sie na nich nieznam. A odpowiedz na twoje pytanie to chyba jest to samolot Mitsubishi 'Zake" tak?? Bede wiedziel jak malowac i niezapomne otych ramkach. Az zachcialo mi sie kupic jakis samolocik i skleic i pomalowac go wedlug twoich infirmacji. Naprawde wielki dzieki. Podoba mi sie to ze pomagasz mlodszym takim jak ja bo ja dobiero z modelami zaczynam. Smile

Pozdrowienia

MacGregor

Czuję się nieco takim już dziadkiem instruktorem, choć może jeszcze wiekiem to mi daleko, hihihi

Jeśli w czymkolwiek mogę pomóc, służę...

Po prostu wcześnie zapadłem na chorobę zwaną modelarstwem

Polecam Ci jakiś model firmy ACADEMY 1:72 - nie są za drogie, a znakomite jakościowo i sklejają się niemal same!

Model na zdjęciu to nie "Zeke" - to Ki-84 HAYATE

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

kasperd4

swietnie wyglada ta zdarta farba. tylko pozazdroscic. na pytanie zle odpowiedzialem bo sie nieznam na samolotach a i zdjecie samego ogona zrobione to troche ciezko poznac, chyba ze ktos naprawde sie na samolotach zna.

Pzdrawiam bardzo