Forum Mikromodelarzy

jacekkarolczak

Oto moje najnowsze wypociny. Założenie było takie że to prosty modelik weekendowy. Jak zwykle się nie udało... Założenia poszły w kąt. Znawcy tematu na pewno znajdą tu mnóstwo błędów i wypaczeń. W większości przypadków ratowała sytuację tzw. gizmologia gdyż blaszek jakichkolwiek brak. Tak samo było z wnętrzem kabiny , które w wykonaniu Dragona przedstawiało dwa gluty wystające z podłogi - pilotów w fotelach. Do kosza...

[/img]

Owiewka z opakowań po tabletkach gdyż Dragonowska była błee. Troche złomu blaszkowego w różnych miejscach i już.
MAKRO JEST BEZLITOSNE JEDNAK.

Jacek

valpurgius

Fachowo, chociaż ja bym wolał Tomcata w jakimś malowaniu "Jolly Rogers" Wink

tender

No śliczne, ale uprzejmie przypominam, że obowiązującym na forum przymiarem jest groszufffka

, a nie jakieś szastanie pieniądzorami (-panie, masz pan może złotego;-jakbym miał złotego to bym nie stał w tej kolejce tylko by mnie w cyrku pokazywali) . A na poważnie, może będzie to dziwne pytanie ale mam swoje powody - jak i z czego jest zrobiona drabinka?
Pozdrówka

jacekkarolczak

Drabinka powstała ze złomu blaszkowego pozostałego z różniastych modelików. między innymi z działek plot z GPM-u, i jakichś resztek do Ziła z Eduarda. A jak? No najpierw przykleiłem stopnie do jednej strony a potem drugą do całości.

Dino61

NO, no, no całkiem ładniutkie to maleństwo Shocked

.
Ale rączki przy malowaniu owiewki to Ci się nieźle trzęsły

.
To skutek braku

"bronków" w odpowiedniej ilości Laughing

.