Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna Forum Mikromodelarzy

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Titanic sobie tonie, a my płyniemy (s/s Californian)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Statki - Boats
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
retopa
Aktywny



Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 11:34, 20 Kwi 2012    Temat postu: Titanic sobie tonie, a my płyniemy (s/s Californian)

Witam wszystkich.
Jeśli dobrze policzyć, to mój pierwszy pływający projekt cywilny. Rozpoczynając jego budowę, nie skojarzyłem, że właśnie minie 100 rocznica od katastrofy Titanica (cóż całkowity, choć pozytywny przypadek).
Na początek o bohaterze relacji.
Californian został zbudowany w 1902 r. w stoczni Caledon Shipbuilding Company Ltd. dla armatora Leyland Line. Był typowym frachtowcem tamtych czasów z mozliwością przewozu 47 pasażerów. Służbę miał raczej nudnawą. W historii zapisał się w noc z 14 na 15 kwietnia 1912 r. Wówczas, płynąc trasą zbliżoną do Titanica, jako jeden z pierwszych nadał sygnały ostrzegawcze o górach lodowych, które zostały zignorowane. Finał jest wszystkim znany - ponad 1500 ofiar śmiertelnych. W chwili tonięcia Tatanica, Californian był najbliżej miejsca tragedii, jednak nie odebrał weznań SOS (wówczas nie istniał obowiązek całodobowego nasłuchu radiowego). Oficerowie tonącego statku widzieli na horyzoncie inny, średniej wielkości statek, który nie reagował na sygnały świetlne. Być może dlatego, że rakiety były białe (rakiety ostrzegawcze mają kolor czerwony), więc załoga widocznego statku mogła pomyśleć, iż jest to jedna z atrakcji pasażerów Titanica. Podejrzewano, że jego załoga bała się zbudzić kapitana (Stanleya Lorda). Dopiero w 1992 r. kapitan Lord został pośmiertnie zrehabilitowany, jego statek znajdował się zbyt daleko od Titanica, by załoga mogła widzieć sygnały.
Jego kariera zakończyła się 9 listopada 1915 roku, kiedy statek został zatopiony przez niemiecki U-35, 98 km na zachód od przylądka Matapan.
Teraz kilka słów o modelu.
Producentem jest amerykańska firma Battlefleet Models. Skala (jak zwykle u mnie) 1/700. Wykonany całkiem nieźle. Miał sporo nadlewek, ale dało się przeżyć. Całość rekompensowała delikatna blaszka fototrawiona. Oczywiśnie moją wersję uzupełniłem o liczne drobiazgi (żurawiki, wiosła w szalupach, mini żurawik przed windą kotwiczną, drobne części wyposażenia pokładowego). Przy budowie wzorowałem się technologicznie na modelu Jima Baumana Drumgeith [link widoczny dla zalogowanych]
Niestety nie robiłem zdjęć od początku, więc pokażę już zaawansowany stan:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Obecnie model prezentuje się tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak więc robota zbliża się ku końcowi.
Proszę o konstruktywne opinie. Nie jestem do końca zadowolony z tentu (tenta?) nad mostkiem. Chyba wyszedł zbyt grubaśnie, a do tego zasłania większość wyposażenia. Prawdopodobnie usunę tent, a zamontuję wyłącznie stelaż, tak jak zrobił to Jim w swoim Drumgeith. Poradźcie coś.
Pozdrawiam.
Tomek Małysz
(IPMS Polska, KMMR Pancelot)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez retopa dnia Pią 12:11, 20 Kwi 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spit5
Entuzjasta



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 10 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła

PostWysłany: Pon 11:07, 23 Kwi 2012    Temat postu:

Ładny i jak to kiedyś powiedział lothar nie szary Laughing . Czy korzystałeś z jakiejś dokumentacji, czy model "prostozpudła"?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez spit5 dnia Pon 11:07, 23 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzychu74
Admin.



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Pon 11:11, 23 Kwi 2012    Temat postu:

Witam!
Mnie się podoba (ale piszę to jako laik w plastikach, bez wnikania w wszegóły). Do kompletu przydałaby się jeszcze RMS Carpathia. Statki z przełomu XiX i XX w mają w sobie to coś. Smile

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
retopa
Aktywny



Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 13:36, 23 Kwi 2012    Temat postu:

Spit5 napisał:
Cytat:
Czy korzystałeś z jakiejś dokumentacji, czy model "prostozpudła"?

Można powiedzieć, że prawie prosto z pudła. Dodałem trochę własnej inwencji na podstawie zdjęć z internetu (raptem znalazłem 4, ale jedno całkiem niezłe) oraz wiedzy o konstrukcji, wyposażeniu takich statków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spit5
Entuzjasta



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 10 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła

PostWysłany: Wto 9:10, 24 Kwi 2012    Temat postu:

Komin jest różowy, czy to tylko wina zdjęcia?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
retopa
Aktywny



Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 10:30, 24 Kwi 2012    Temat postu:

To prawda, komin jest rodem z Różowej Pantery (to się najbardziej podoba mojej Drugiej Połowie - "bo ty zawsze robisz szare lub czarne"). Był to znak rozpoznawczy linii Leyland.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spit5
Entuzjasta



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 10 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła

PostWysłany: Wto 17:58, 24 Kwi 2012    Temat postu:

retopa napisał:
to się najbardziej podoba mojej Drugiej Połowie - "bo ty zawsze robisz szare lub czarne"

No tak, zdanie "dyrekcji" jest zawsze najważniejsze Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Statki - Boats Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin