Forum Mikromodelarzy

viltianus

To będzie total SF. Zwłaszcza że pod moją ulubioną banderą Federacji.

Miałam w magazynku model torpedowca A86 Mirage Hobby - [link widoczny dla zalogowanych], miałam też blaszki NorthStara do niego. Dość długo nie miałam tylko pomysłu.

W ostatnim MSiO trafiłam na artykuł o angielskich II-wojennych slupach typu Kingfisher. Kilka z nich po zakończeniu kariery zostało "laid up and scrapped", i co więcej, w artykule jest piękne zdjęcie takiego "odstawionego" okrętu. Ponieważ uwielbiam takie klimaty, więc pogrzebałam w necie i znalazłam kilka dalszych:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
No ale modelu żadnego z Kingfisherów nie ma, no i ból.

Ale od czego fantazja? Wszak kilka z niemieckich torpedowców też ostatecznie trafiło na złom, nie wszystkie poszły na dno.

No a skoro już bawimy się w fantazjowanie, to idźmy dalej. Jeden z Kingfisherów, HMS Puffin (po naszemu Maskonur) zaliczył w 1945 roku zderzenie na Kanale La Manche z niemieckim miniaturowym okrętem podwodnym. Mocno uszkodziło mu dziób, trafił do odstawki, potem został złomowany. Są zdjęcia pokazujące uszkodzenia Puffina...
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Reszta to już oczywista oczywistość. Czyli: A86 jako NSM Maskonur, odstawiony gdzieś na brzeg, zardzewiały i smętny.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Przeróbki planuję niewielkie, w sumie tylko dziura w dziobie i chyba zdjęcie łodzi. Jedną z szalup postawię na piasku obok kadłuba okrętu. Za okrętem brzeg wznosi się tak trochę klifowo, i porośnięty jest jakimiś chabaziami. Chabazie dodam na końcu.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Malowanie - może takie jak na HMS Abdiel albo na którejś z flowerek. Mam ochotę użyć Mountbatten Pinka.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Póki co Szef Stoczni i ja mamy niezłą zabawę.
[link widoczny dla zalogowanych]

Seba77

No i Kaśka ubiegła mnie w budowie A86

Z chęcią popatrzę na profeska warsztat .
Pozdrawiam

spit5

No to siadam i se pacze Wink

Wojtek-żeglarz

To i ja wepchnę się na widownię. Co prawda nie moja to bajka, ale lubię podglądać profesjonalistów. Znaczy - jestem podglądaczem,
Powodzenia życzę
Wojtek

viltianus

Bawkamy się dalej, jak mawiała moja Babcia. Gł. inż. krytycznym okiem ocenia jakość blaszek.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dla przyspieszenia narracji wstawiam fotki z 2 dni prac. Przedwczoraja i wczoraja.

No więc ustawienie "pod zdjęcie":

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Dopiero po naklejeniu taśmy na linię wodną przypomniałam sobie, że dobrze by było zaznaczyć pas blach poszycia. Na zdjęciach z wczoraj już go widać. Zrobiony z tasmy samoprzylepnej.

Poza tym budują się domki, czyli sterówka. Sama blaszka. No kocham takie historie.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Blaszki są delikatne, miękkie jak chusteczka. Uwielbiam NorthStara.

walbe

Podziwiam koncepcję. A ten kawałek drewna (kory) to z jakiego drzewa, bo fajny kolorek jakiś?

viltianus

yyy. Pojęcia nie mam, z jakiego. Na ziemi leżał. Gdzieś.
To jest wewnętrzna strona, ta "gładciejsza". Spróbuję zrobić na jutro fotkę zewnętrznej.

viltianus

Wstawię dziś fotki z kilku dni pracy, nie ma co przedłużać relacji.

No więc tak.
Kumin. Z czystej radości budowlanej zamontowałam na kuminie wszystkie 8 relingów (8 połówek, 4 pełne obrączki) oraz drabinkę.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Mostek. No jak widać. Drzwi pootwierane, bo okręt stoi w odstawce, taki trochę zaniedbany już.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Cd. mostka, pierwsze kolory.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Detale, detale, detale...

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Cudowności jest ta blaszka, tyle Wam powiem. Cieniutka, mięciutka, w palcach się wygina. Spójrzcie, jaki Stoczniowiec zadowolony Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

spit5

Powyginaj te relingi bo zbyt "ładnie" wyglądają.

viltianus

powyginam. Na koniec.

viltianus

Nudy, prosz'państwa, nudy na pudy. Klamotów na pokładzie przybywa. I tyle da się powiedzieć.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

I zastępca głównego inżyniera też znudkany.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie mogę się doczekać malowania.

walbe

No i fajnie.

viltianus

No i skończyli się nam części.
Jutro zaczynamy malowanie.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Łódka tak właśnie będzie stała, na strądzie obok burty okrętu. Zgodnie z jednym ze zdjęć.

A poniżej - ekipa inżynierska rozwala pudełka po wypraskach przed ich wywaleniem do śmieci.

[link widoczny dla zalogowanych]

AndrzejK

BAArdzo słuszna koncepcja : jak się skończą części to malować.
Nie dość, że końcepcja słuszna, to jeszcze dotyczy urokliwego modelu.
Tylko ramek od wyprasek żal.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

viltianus

Nie żal. Graciarni w domu mówimy nasze stanowcze NIE! Smile