Forum Mikromodelarzy

Krzychu74

Witam!
Grzesiu, Twój model już powoli zaczyna robić się sławny nie tylko w u nas:
[link widoczny dla zalogowanych]
Gratulacje! Tak trzymać!

Pozdrawiam.

Witek

Mc zadziwiasz tempem prac. Jak tak dalej będzie to ten model skończysz do sylwestra. I ot to przecież chodzi aby szybko projektować i szybko robić następny.

MacGregor

Witku, bądź spokojny - koniec to najwcześniej przed wakacjami 2007 a możliwe, że i po wakacjach, na jesień... To co zrobiłem do tej pory, to jedna z najłatwiejszych i najszybszych rzeczy w tym modelu. To jest japoński pancernik a przede mną wieża dowodzenia. Ona sama zajmie mi z 2-3 miesiące...

Model robi się sławny, bo mój wspólnik z GreMir Models nie wytrzymał i musiał założyć nowy wątek na CARDMODELS

A co do modelu:
Pokład główny ukończony. Podzielony został jakby na dwie części. Część główna, ta najdłuższa sięga od wręgu nr 24 na dziobie do krańca rufy, pozostałą część będąca przedłużeniem tego pokładu a jednocześnie wzmocnieniem szkieletu w rejonie dziobu sięga od wręgu 24 do 30. Składa się z dwóch połówek wciskanych po obu burtach.
Widać to na poniższym zdjęciu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na kolejnym zdjęciu poniżej widać miejsce łączenia pokładu głównego z jego przedłużeniem. Widać także bardzo wyraźnie załamanie kąta styczności, ale tak musi być, bowiem pokład główny był nieco siodłowaty, czyli wklęsły w rejonie śródokręcia, a wyniesiony ku górze im dalej do dziobu czy rufy. Przedłużenie natomiast jest już w linii prostej, stąd różnica kątów na stycznej. Na pokładzie głównym znajdzie się kolejny szkielet z tektury 1,5 mm, który będzie podstawą do przyklejenia od góry pokładu górnego, przykrywającego 14 stanowisk dział artylerii średniej rozmieszczonej w kazamatach.

[link widoczny dla zalogowanych]

MacGregor

Pokład główny po naklejeniu na szkielet wygląda tak:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

MacGregor

Ponieważ pokład już trzyma się szkieletu, nie mogłem sobie odmówić przyjemności ustawienia na chwilę jednej z wież artylerii głównej, która opracowałem i wykonałem już dużo, dużo wcześniej.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

MacGregor

I jeszcze jedna fotka:

[link widoczny dla zalogowanych]

Krzychu74

Witam!
Piękna robota!
Mam pytanie: w jaki sposób zrobiłeś w przebarwienia pokładu?

Pozdrawiam.

MacGregor

Corel 9 - textura drewnopodobna... Tyle, że każda deska na pokładzie obrabiana była oddzielnie.

Krzychu74

Witam!
Dzięki za wyjaśnienie. Z tymi deskami (każda osobno) to mnie zaskoczyłeś... Shocked

Podziwiam Twoją cierpliwość.

Pozdrawiam.

MacGregor

Krzysiu - deskowanie to w pewnym sensie wizytówka każdego pancernika w moim odczuciu...

Ponieważ doszło do tego, że otrzymałem już dwa maile, w których zagrożono mi pozbawieniem życia, jeśli nie podam w końcu nazwy okrętu, więc w obawie o przyszłość rodziny niniejszym ujawniam, iż jest to model japońskiego krażownika liniowego (później klasyfikowanego oficjalnie jako pancernik) "HIEI" typu Kongo.

Oczywiście wspomniane maile - jak rozumiem - były raczej w humorystycznym tonie

[link widoczny dla zalogowanych]

Poniżej jeden z najbardziej ekspresyjnych i przemawiających do wyobraźni obrazów z tym okrętem w akcji - w nocnym starciu pod Guadalcanalem...

[link widoczny dla zalogowanych]

cieciwa

MacGregor - prosze.
Zwolnij to tempo, ale przestan publikowac fotki Smile

Juz i tak za kazdym otwarciem Twojego "watku" musze szukac szczeki gdzies po zakamarkach pokoju, a jak zaczniesz pokazywac "drobiazgi" wyposazenia, to chyba juz bede musial zamykac okno ... Very Happy

MacGregor

Spoko, cieciwa - tempo już spada. Szkielet i kadłub to najszybsza robota przy całym modelu. A przede mną nadbudówki i kosmiczna wieża dowodzenia! Na nią samą stracę ze dwa miechy jak nic...

cieciwa

MacGregor,
Jasne, Ty stracisz dwa "miechy" a ja bede musial kupowac sztuczna szczeke Smile

Ale wracajac do Twojego projektu - jak wycinales szkielet ?
Jak sie doczytalem nozykami , ale uzywales czegos, zeby ksztalty byly "gladkie"?
Bo raczej ciezko prowadzic nozyk z "wolnej reki" dokladnie po takim obrysie..

MacGregor

Większość wręgów wycinałem nożykiem Olfy, a wodnicę, podłużnicę oraz elementy wzmocnień w większości nożyczkami. Wszystkie wpustki jednak także nożykiem. Po skończeniu szkieletu miałem odcisk na palcu wskazującym

ergie

A samolocik na katapulcie będzie? Very Happy