Forum Mikromodelarzy

viltianus

Czemu hybrydowa?
Bo składa się, ta diorama, z jednego modelu żywicznego - HMS Dryad - i jednego kartonowego - HMS Boxer. Oba w skali 1/350, determinowanej skalą Dryada, którego niedawno dorwałam.

Inspiracja do dioramy:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kanonierka nie jest Dryadem a torpedowiec nie jest Boxerem, za to zdjecie ma fajny klimat.

Boxer pochodzi stąd:
[link widoczny dla zalogowanych]

Mam oryginał, ale zmniejszałam sobie ze skanów. Łatwiej.

Bardzo wstępne ustawienie całości, na podstawce od ZbiGa (dziękuję!):
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Dryad pryśnięty czarną farbą podkładową - Chaos Black Citadel Colours:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Górne części burt przemalowane na biało. Tzn. dokładnie na kolor Ivory z palety Vallejo Model Colors, bielą wycieniuję je później.
[link widoczny dla zalogowanych]

Zabawa z cieniowaniem pokładu:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Ozdobne żółte paski na górnych częściach burt. W oryginale miały 2 cale, co w skali dałoby 0,15 mm. Zrobiłam nieco szersze, na ok. 0,4 mm. Jeszcze je rozjaśnię i podmaluję.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

W tzw. międzyczasie zrobił się szkielet Boxera (podziękowania dla Andrzeja):
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Poszyły się też burty i położył pokład oraz napaćkało trochę wody. Okręt jest przechylony na lewą burtę, w lekkim prawym zakręcie.

Jak do tej pory model składał się sam. Autorem opracowania jest Aleksander Kustow, więc nie obawiam się o sklejalność. Burty przeszlifowałam bardziej pro forma niż z rzeczywistej potrzeby, przemalowałam na ciemny szary (Boxer też będzie czarny, lecz nieco bardziej zaniedbany niż kanonierka).

I tyle na dziś.

viltianus

Dziś powstały na Boxerze podesty pod główne działa oraz podstawy kominów.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Model jest z kategorii samosklejających się, cud-miód i orzeszki normalnie. Drobnych części cała masa, wszystkie idealnie pasują. Pyszności. Kustow.

viltianus

Małe torpedowce mają jedną wadę: ledwie się człowiek rozpędzi przy budowie, a już widać koniec. Eee...

Większość architektury na kadłubie już mam, zostało uzbrojenie, faje, maszt, głupizny różne. I co? I koniec...

eee...

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

--

viltianus

Uzbrojenie - jest.
Duże faje - są.

Reszta - będzie.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

tender

No dobra, a gdzie jest miejsce dla pana od kierowania???

viltianus

Gdzieś na kadłubku jest, i jest to część nr 73, ale jeszcze jej nie zrobiłam.

viltianus

W niedzielę zaczęłam ciapać wodę - na razie szkielet, z plasteliny i silikonu sanitarnego Wink

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

viltianus

Dziś dorobiłam kolejne głupoty na Boxerze. W sumie to już prawie finał, jutro zamierzam zrobić olinowanie, pojutrze dokończyć szalupy i kotwice, potem domalować, lekko przybrudzingować, i frugo.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

viltianus

Dziś zrobiliśmy olinowanie...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

...zrobiliśmy - mały inżynier budowy okrętów i ja:
[link widoczny dla zalogowanych]

Poza tym inżynier uczy się czytać rysunki techniczne. Idzie mu nieźle.
[link widoczny dla zalogowanych]

tender

Co prawda wyglada on(?) jeszcze na Conradinum, ale niech bedzie, ze inzynier Laughing

.

viltianus

Chyba to jest ona. Ale nie akceptuję feministycznych form "inżynierka" czy "ministra".

Mały inżynier posiada 2 miesiące życia, ze mną jest od niespełna tygodnia. A już pracuje jak stary...!

tender

"Pani inzynier" tez brzmi dobrze.
Wracajac do "merituma" wciaz nie moge wypatrzyc stanowiska sternika. Ogladalem zdjecia w necie (BTW, klasa tych torpedowcow nazywala sie Ardent, od pierwszej jednostki), potezna nadbudowka dziobowa i dzialo na niej zaslania wszystko, na zdjeciach ludziki na pokladzie sa takie malutkie, a nawet, o! takie Smile

, ale jakos to dzialalo...

viltianus

"Sterówka" - na rufie, zupełnie za wszystkim innym. Jest osłona przeciwwiatrowa, jest koło sterowe - na razie niepomalowane, nieobsadzone załogą.

Ta nadbudówka dziobowa jako żywo przypomina mi muchomora - wielki kapelusz na chudej nóżce. Tylko w kropeczki pomalować...

viltianus

W sumie, jeśli chodzi o Boxera, to już niemal pozamiatane. Wszystkie części z wycinanki zużyte, brudzing zrobiony, bandera na flagsztoku. Zostało zaokrętować załogę i Kota, ale to zrobię później, gdy będę okrętować marynarzy na Dryada. Chcę, żeby pomiędzy okrętami była wzajemna relacja, więc i załogi będę wspólnie ustawiać.

Brudzing robiłam moimi ukochanymi suchymi pigmentami na czysto pomalowanym modelu, za pomocą sterego pędzla typu kapeć (średnica kapcia jakieś 3 mm). Najpierw, dość grubo, nałożyłam rdzawy pigment:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zdmuchnęłam, nałożyłam pigment jasnoszary. O ile rdzę nanosiłam z góry na dół, o tyle ten - kolistymi, rozcierającymi ruchami pędzla:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Potem dwa pigmenty, mieszałam je na pędzlu: Brick Dust (szarordzawy) i Russian Earth (oliwkowobrązowy):
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Oszkliłam bulaje, naciapałam cienką warstwę wody.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Gdy woda wyschnie, podmaluję ją, etc.

Teraz zabieram się za Dryada.

viltianus

No to ruszylim z Dryadem.

Przykleiłam chałupki na pokładzie, spardek, stada fajek. Faj mam już chyba większość albo prawie wszystkie Smile

. Kilka blaszek (świetliki), kominy, falochron.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Następnie podmalowałam spardek i ścianki nadbudówek. Nadbudówki na razie na kolor Elfic Flesh (bardzo jasny żółtawy beż), żeby było z czego rozjaśniać do prawie-bieli. Kominy na ciemnożółto, też je rozjaśnię.

Wodę lekko przemalowałam granatowym tuszem.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]