Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna Forum Mikromodelarzy

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[G] Samidare (Fujimi 1:700)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Okręty - Ships
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
filipsg
Nowicjusz



Dołączył: 16 Wrz 2016
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Puck/Gdańsk

PostWysłany: Śro 18:21, 21 Wrz 2016    Temat postu: [G] Samidare (Fujimi 1:700)

Witam!
W ramach powitania na forum pokazuję mój ostatni ulepek, Samidare według stanu na 1942, z zestawu Fujimi. Model składał się bezproblemowo, od siebie dorzuciłem blaszki Toms Modelworks (których nie polecam, Fujimi lepiej waloryzuje własne zestawy) i Abera, oraz parę elementów własnej roboty- maszty ze strun gitarowych i brezent na pomostach. To nie mój pierwszy nawodny Japończyk, ale pierwszy zwaloryzowany w takim stopniu- model w wielu aspektach przełomowy Cool

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam
Filip


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spit5
Entuzjasta



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła

PostWysłany: Śro 21:35, 21 Wrz 2016    Temat postu:

No fajnie, zrobiłeś walorkę modelu co się chwali, ale .... Dlaczego lufy nie są zrobione z igieł? Efekt byłby o wiele lepszy. No i olinowanie, stanowczo za grube. Z czego zrobiłeś te brezenty na relingach? Kolor jakiś dziwny.
Po za tym relingi czysto i równo, kolory położone fajnie. Nie widać zacieków. Brudzing tez delikatny. Gdyby nie to co napisałem na początku to model wg mnie na 5+.
Co to za zestaw Fujimi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
filipsg
Nowicjusz



Dołączył: 16 Wrz 2016
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Puck/Gdańsk

PostWysłany: Śro 22:22, 21 Wrz 2016    Temat postu:

Model był robiony na konkurs na "sąsiednim" forum, więc limit czasowy wymógł na mnie uproszczenia i korzystanie z tego co było pod ręką jeśli chodzi o uzbrojenie i olinowanie. Mam już jednak żelazne postanowienie że to ostatni okręt bez metalowych luf. Po konkursie wymiana olinowania mnie niesamowicie kusi, ale boję się że razem z nim zerwę maszty z modelu.

Brezenty są zrobione z papieru rozdzielającego plasterki sera w opakowaniu. Oryginalnie były śnieżnobiałe, ale ten kolor za bardzo się odcinał od reszty okrętu, więc przykurzyłem je brązowymi pastelami.

Fujimi wydało kilka zestawów z niszczycielami typu Shiratsuyu pakowanymi podwójnie, ja Samidare kupiłem "z drugiej ręki" więc nie wiem z którego zestawu, możliwe że Murasame/Yudachi. Zestaw naprawdę bardzo sympatyczny, o niebo lepszy od modelu Pit-Road i aż szkoda że Fujimi póki co nie wydaje więcej niszczycieli, poza późnymi Kagero i Akizuki. Typ Shiratsuyu był najwcześniejszym z nich, i widać to chociażby właśnie po uzbrojeniu- wieże artylerii i wyrzutnie torped w modelach późnych Kagero są trochę drobniejsze i lepiej zdetalowane niż te tutaj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojtek-żeglarz
Hobbysta



Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Czw 5:48, 22 Wrz 2016    Temat postu:

Bardzo mnie się podobuji. Zwłaszcza skala. A olinowanie całkiem fajne wychodzi z nici muchowych.
Pozdrawiam
Wojtek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Witos
Nasz Człowiek



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Amersfoort

PostWysłany: Czw 8:13, 22 Wrz 2016    Temat postu:

A ja ostatnio wpadłem na pomysł użycia nici… pajęczych. Ciekawe, co z tego wyjdzie. Mam przy wyjściu z domu takiego delikwenta, który notorycznie robi sieć między dwoma tujami, akurat na wysokości mojej głowy i zdarza się, że o tym zapomnę Wink
Ciekawe jak wyłuskać te nieklejące...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
viltianus
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 9:53, 22 Wrz 2016    Temat postu:

Witos - nieklejące są chyba promienie. Chyba.
filipsg - olinowania mogłoby też być więcej. O ile ja się znam na japończykach, to nosiły na sobie gęstwinę sznurków. OK, czekamy na kolejne Twoje dzieła Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blacman
Hobbysta



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 11:50, 22 Wrz 2016    Temat postu:

Witos napisał:
A ja ostatnio wpadłem na pomysł użycia nici… pajęczych. Ciekawe, co z tego wyjdzie. Mam przy wyjściu z domu takiego delikwenta, który notorycznie robi sieć między dwoma tujami, akurat na wysokości mojej głowy i zdarza się, że o tym zapomnę Wink
Ciekawe jak wyłuskać te nieklejące...

A moze zamiast wyluskiwac postawic model owemu delikwentowi - niech sam uplecie ladnie

Samidare bardzo fajny. Rowniotko sklejony i czysto pomalowany... Mnie sie podoba i czekam na kolejne - uwzgledniajace uwagi powyzej.

Odnosnie olinowania - ja pozostaje wierny drucikowi. 0,05 lub 0,06mm jest moim skromnym zdaniem optymalna rownowaga pomiedzy 'lekkoscia' wizualna a latwoscia aplikacji. Prosty drut wbrew pozorom znacznie latwiej ksztaltuje sie w wygiete czesci olinowania niz moznaby przypuszczac. Oczywiscie fakt, ze jest on prosty powoduje, ze nie musimy napinac - ani siebie nerwowo ani drucika.... Very Happy
nie bez znaczenia jest to ze w odroznieniu od napinanego olinowania (zyleczki, nici i inne) nie wytwarzamy dodatkowych naprezen na i tak slabych masztach a wrecz przeciwnie - strukturalnie je wzmacniamy laczac sztywnym drutem....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez blacman dnia Czw 11:50, 22 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walbe
Hobbysta



Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 641
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Czw 14:53, 22 Wrz 2016    Temat postu:

Byłem, widziałem maleństwo. Co prawda nie mam żadnych merytorycznych uwag, bo jest dla mnie on za mały. Ja skończyłem na skali 1/400.
Modelik miły dla oka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Okręty - Ships Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin