Forum Mikromodelarzy

Taisho

Witam ponownie po dłuższej przerwie Smile

Mam nadzieję, że modowie nie wywalą mnie z forum za liczbę rozpoczętych relacji. Dla usprawiedliwienia powiem, że pamiętam o reszcie Embarassed

Ale teraz już do rzeczy. Na początku przedstawię tło dioramki, bo model wędzie na podstawce. Są na razie takie opcje.

1. początek 1945, Singapur, Ise wraz z Hyugą i Oyodo były wówczas załadowane setkami beczek paliwa, a także mnóstwem surowców, więc makieta prezentowała by się tak: Ise przy nabrzeżu z ciężarówkami, może zbiornikiem paliwa, a przy okręcie pełno małych stateczków, lugrów itp.

2. lato 1945, Kure, wersja "jestem entem" jak ją nazywam, czyli zamaskowany pancernik, jak na widocznych powojennych zdjęciach, tyle że jeszcze na wodzie Wink

3. także 1945, ale już jako Hyuga będąca bazą dla motorówek Shinyo. Opcja raczej wątpliwa, jako że wymagająca najwięcej przeróbek (Ise -> Hyuga + jej modernizacje)

A teraz nieco fotek. Obecny wygląd dioramki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jakość nowego Fujimi jest naprawdę wysoka, choć jak dla mnie niektóre detale nadbudówek są nieco przygrubawe. No, ale ok. Pokład jest piękny. Już czekam na jego malowanie Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale Fujimi zrobiło jednego babola, który jak dla mnie jest znaczny. Myślę, że jestem tolerancyjny Razz

Mogę wybaczać nieprawidłowe umiejscowienie uzbrojenia, złe wymiary, itp., ale zła linia kadłuba w istotnej części to dla mnie rzecz straszna Razz

No więc trzeba się było wziąć do roboty Wink

Ujęcie przed:

[link widoczny dla zalogowanych]

I pół na pół:

[link widoczny dla zalogowanych]

A tu jeszcze fotka z klejenia pokładu

[link widoczny dla zalogowanych]

C.d.n.

Pozdrawiam

blacman

ja poproszę jedynke.... Very Happy

taltos1

A ja poproszę dwójkę... Very Happy

Pozdrawiam

tender

A ja poproszę zimne piwo bo się rozsiadam i paczym....

viltianus

no... paczym.

walbe

Melduje się jako kibic Smile

mipiat

Kibicuję tym bardziej gdyż znana mi osobiście jednostka Very Happy

(czyt. model)

Taisho

Witam
Po dłuższej nieobecności czas na trochę komentarzy i fotek Wink

Muszę powiedzieć, że jestem nieco zawiedziony jakością odlewu i spasowaniem u Fujimi. Co do odlewu, to może mam jakiś słabszy egzemplarz, ale części są spasowane różnie. Miejscami bez szpachli się nie obędzie. Wiem, uroki modelarstwa

, ale jednak po japońskiej firmie spodziewałbym się czegoś lepszego

No, ale dość marudzenia, prace idą pomału do przodu, głównie przy pokładzie, którego malowanie to jeden z moich ulubionych etapów budowy. Tym razem do wyróżniania poszczególnych desek nie używałem kredek, tylko same farby, Vallejo i Lifecolor.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Przygotowuję też poszczególne partie modelu do malowania, przy czym ciągle jeszcze się nie zdecydowałem.
A teraz witamy w lokomotywowni Kraków Płaszów Wink

Nie wiem, jakoś mi się ten komin skojarzył z płaszowską wieżą wodną, choć może bardziej jest podobna do Głównego...
A ten mały kominek/wywietrzniczek jest genialny

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

C.d.n.
Pozdrawiam
Tomek

taltos1

O super, że działasz dalej Ok!

Pozdrawiam

Taisho

Witam

Hm, może najpierw powinienem zaśpiewać za Stratovariusem "I'm still alive"

Przepraszam za taką nieobecność Embarassed

Na początek taka informacja, że wybrałem opcję Kure 1945. Zwolenników innych opcji pocieszam, wyszła niedawno Hyuga z Fujimi, więc może będzie też kiedyś "trzeci raz" Wink

Stan obecny prezentuje się teraz tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

Koncepcję dioramy opieram na zdjęciach, a więc będzie "droga" na Ise z łodzi, maskujące sieci, hale na nabrzeżu, pochylnia z barkami Daihatsu i jakieś ciężarówki Isuzu z Niko

[link widoczny dla zalogowanych]

Początki kamuflażu. Szczerze, to niezbyt chce mi się dodawać na kadłub brązowe pasy. Chyba wyjdzie czołgowo... Taki zielono-żółty jest fajny Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Pagoda rośnie nam w górę. Tutaj mam pytanie - czy pokłady nadbudówki były też malowane na zielono, czy tylko same powierzchnie pionowe?

[link widoczny dla zalogowanych]

I komin

[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety prace będą postępować raczej pooowoli...

...ale c.d. prędzej, czy później n.

Pozdrawiam
Tomek

mipiat

taltos1

Znalazłem coś takiego, ale nie mam pewności czy to ten sam schemat...
[link widoczny dla zalogowanych]

A tu też ciekawy schemat, ale nie sprawdzałem czy nie sf...
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

Wojtek-żeglarz

Czasu mało, bo rok szkolny za duży (długi). Ale i tak kibicuję.
Pozdrawiam (bez piwa)
Wojtek

viltianus

Ja mam tylko jedną, błagalną, prośbę.
Jak widzę podstawkę z ramki do zdjęć, to trzustka zaczyna mnie boleć. Wywal, jeśli możesz, te zielone ranciki. Moim zdaniem woda "obniżona" w stosunku do ramki daje dziadowski wygląd całości. Ostatecznie zamaluj tę zieleń na czarno.

Witos

E tam. Cały okręt ma "wymiotne" kolory, to dlaczego nie ramka. Będzie spójnie przynajmniej, co nie? Wink

Ale faktycznie, kolor ramki można by stonować.
A co do samego faktu ramki od zdjęcia jako podstawki, to widzieliśmy na forum dużo dziwniejsze podstawki pod kręty, na przykład bezkształtny kawałek drewna Wink