Forum Mikromodelarzy

zibi

Znalazłem chwile czasu aby pokazać światu efekt moich walk z deskowaniem całkiem przyzwoitego moim skromnym zdaniem(to było daaawno) USS ALABAMA
1. przypadkowo stałem się właścicielem sklejonej częściowo Hasegawy, bardzo grubo pomalowanej, ale jeszcze do wykorzystania.
2. po wyjęciu kadłuba z kreta okazało się dlaczego model był tak tani.
Ktoś celowo lub przypadkowo zarysował w poprzek deskowanie zarówno pokładu jak i spardeku nawet dośc głęboko.
3. zaczęły się schody Razz

co i jak:
- próba pierwsza to nacinanie pokładu nożykiem wg. linijki KATORGA
[link widoczny dla zalogowanych]
- druga i trzecia miały ten sam przebieg wykorzystałem technike a mianowicie na papierze samoprzylepnym wydrukowałem linie co 0,5 mm [link widoczny dla zalogowanych] i co 1mm [link widoczny dla zalogowanych] przy najcieńszym pędzlu w corelu, efekt juz lepszy niz na poczatku ale dalej nie o to chodziło.
4. pełen rozpaczy zapytałem Grześka co z tym dalej "no wiesz ilośc kominów się zgadza" krótka recenzja i rozpacz ale po tygodniu postanowiłem na przekór zdrowemu rozsądkowi wykonam ten model. Twisted Evil

zakupiłem blache z edka i wytargałem od kumpla blache aluminiowa 0.15mm
5. pełen sukces walka przynosi skutek jakiego oczekiwałem[link widoczny dla zalogowanych]
choć może nie do końca bo pierwsze podejscia nie były udane, dopiero połączone ostrza małych noży [link widoczny dla zalogowanych] (pozdrowienia Olfa via Duduś) przyniosły efekt. Rozmiar deskowania to 0,4mm [link widoczny dla zalogowanych]