Forum Mikromodelarzy

MacGregor

No to zgodnie z obietnicą - zaczynamy!

Wczoraj otrzymałem przesyłkę z GRYF HOBBY a w niej pięć zaówionych jeszcze w styczniu modeli 1:700 z Pit-Road. Po obejrzeniu wszystkich doszedłem do wniosku, że jednym z następnych modeli, za jakie się zabiorę, będzie właśnie ta ciekawa jednostka. Baza dla okrętów podwodnych "CHOGEI" - jeden z dwóch bliźniaczych okrętów tego typu (drugi to "Jingei"). Na początek piękny obraz, który sobie wydrukowałem i powiesiłem w ramce na ścianie obok biurka - lubię patrzeć na wizerunek okrętu, jaki będę budował.

[link widoczny dla zalogowanych]

Okręt zbudowany został w latach 1922-24 w stoczni w Mitsubishi. Jego nazwę tłumaczy się jako "Długi Wieloryb". Do służby wszedł w 2 sierpnia 1924 roku. Od tego czasu pełnił służbę jako jednostka zaopatrzeniowa dla okrętów podwodnych Drugiej Floty. Brał czynny udział w wojnie na Pacyfiku i choć został uszkodzony przez amerykańskie samoloty, wojnę udało mu się przetrwać. Po zakończeniu wojny odbył wiele rejsów z repatriantami z wysp Pacyfiku. Jako bardzo wysłużona jednostak został złomowany w 1947 roku przez zakłady Hitachi.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Okręt wypierał 5160 ton (pełna 6240 ton), miał długośc 125,4 m, szerokość 17,15 m i zanurzenie 6,6 m. Moc maszyn 7 500 KM, prędkość max. 18,4 w., zasięg 10 400 Mm/ 14 w. Uzbrojony był w cztery działa kal. 140 mm, 2 sdziała kal. 80 mm, nie posiadął katapulty, ale transportował na pokładzie lekki wodnosamolot - w latach 1934-35 był to wodnopłat typu E1Y3. Później był to Kawanishi E7K2 "Alf".

Model przedstawia okręt według stanu na 1934-35 rok.
Oto jego pudełko:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

MacGregor · Wysłany: Śro 22:20, 21 Mar 2007 Temat postu:

Po rozpakowaniu pudełka widzimy dwie ramki plastikowe z częściami modelu, instrukcję oraz spory, jak na skalę 1:700 arkusik kalkomanii.
Instrukcja modelu, klasyczna dla Pit-Road, nie zaskakuje ani kolorem, ani czymś szczególnym. Po prostu pokazuje co i jak trzeba skleić w całość.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ramki z częściami wyglądają tak:

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Oceniam wypraski dość wysoko. Technologia podzielenia kałuba wzdłuż na dwie połówki daje o wiele większe możliwości włąściwego odwzorowania detali burt. Są tu więc prawidłowe i głębokie bulaje (bolączka modeli niszczycieli starszej produkcji), a nawet delikatne linie podziału blach, które jednak sugerowałbym uzunąć i podczas malowania przy użyciu taśmy zbalansować owe poszycie grubością farby.
Modelik wydaje mi się bardzo atrakcyjny z uwagi na niweielkie wymiary kałuba, na ktorym wiele "się dzieje", czyli mamy uzbrojenie, sporo łodzi i szalup, samolot, dwa kominy, solidne "drutowanie" i... deskowany pokład!

Kalkomanie zapewnią nam oznakowanie dla wielu samolotów dla innych okrętów!

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale aby nie było tak słodko, napisze jeszcze co mi się nie podoba w tym modelu, oraz właściwie we wszystkich modelach Pit-Road. Nie podobają mi się łodzie i szalupy okrętowe. Z góry wyglądają na dopracowane w detalu, jednak przeszkadza mi ich całkowita płaskość w rzucie bocznym. Wiem, że to z powodu takiej, a nie innej przyjętej technologii produkcji modeli wtryskowych, ale jakoś Tamiya sobie z tym radzi i jej szalupy są prawidłowe.

Dla tych, którzy zdecydują się zakupić ten model i zbudować sobie jego replikę, wrzucam zdjęcia fajnie wykonanego modelu. Pamiętajmy jednak, że ten model jest w skali 1:200, byśmy nie uznali tego za dzieło szatana w skali 1:700 Twisted Evil

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

daro · Wysłany: Śro 22:35, 21 Mar 2007 Temat postu:

Gratuluje, mój in-box w porównaniu do Twojego skromniutki Sad

, ale gdzie mi do mistrza...

MacGregor · Wysłany: Śro 23:04, 21 Mar 2007 Temat postu:

Daro - był u nas taki premier, który mówił, że nie ważne dla mężczyzny jak zaczyna - ważne jak kończy! Laughing

Wyszperałem jeszcze fotki sklejonego modelu z tego zestawu:

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

daro · Wysłany: Czw 18:54, 22 Mar 2007 Temat postu:

MacGregor szacunek, za ogromne zbiory, wiadomości, zdjęcia itd... Smile