Forum Mikromodelarzy

syjek

Witajcie

Dziewiąty numer czasopisma "MODELARSTWO OKRĘTOWE" ukaże się ok. 10 kwietnia 2007

Zobaczycie w nim między innymi:

- Plany modelarskie polskiego okrętu podwodnego projektu 641 (w kodzie NATO "Foxtrot") ORP "WILK" w skali 1:75 i 1:50 wykreślone przez Jacka Krzewińskiego
Dodatkowo w numerze znajdziecie kolorową wkładkę-rozkładówkę z sylwetką bliźniaka ORP "DZIKA" !!!.

- Opis, plany i grafikę 3D amerykańskiego systemu kierowania ogniem Mk-37

- Relacja z budowy japońskiego krążownika "KUMANO" w skali 1:700

- 4 cz. cyklu "Flagi, bandery, proporce" czyli: co, jak, a przede wszystkim gdzie i w jakich okolicznościach wieszać na naszych modelach

- Planik (2 stronicowy) w skali 1:500 hiszpańskiego pancernika "Espana" !!!

- Mój pierwszy pływający model cz. 2

- "Prace Bosmańskie" - pontony

- 7 część cyklu Andrzeja Brożyny "Mniej niż ..."

- Waloryzacja kartonowych modeli okrętów cz. 2

- SZKUTNICTWO: Maszty, reje, żagle i olinowanie cz. 2: OLINOWANIE - średnice, podział itp.

A poza tym nowości, recenzje, polemiki, relacje i inne ciekawe artykuły

Z przykrością informujemy, iż na skutek podniesienia o 20% przez drukarnię kosztów druku, wzrasta cena detaliczna "MO". Mieliśmy do wyboru albo zmniejszyć objętość pisma (odrzuciliśmy ten pomysł na wstępie), albo pogorszyć jakość poprzez wprowadzenie 75% stron czarno-białych tj. robią to inni wydawcy (osobiście dla mnie w XXI wieku wydawanie cz-b czasopism to jakieś nieporozumienie) lub podniesienie ceny (ale nie o 20%). Wybraliśmy ostatni wariant i mam nadzieję, że rozumiecie nasz wybór. Wolimy wydawać czasopismo na tym samym, wysokim poziomie graficznym, niż obniżać jego jakość. Nowa cena normalnego wydania "MO" to 19,90 zł. Postaramy sie za to dodawać do czasopisma różne rzeczy tj. w tym numerze plakacik z ORP "Dzikiem"

Zapraszamy do lektury najnowszego numeru.

MacGregor · Wysłany: Pią 18:52, 23 Mar 2007 Temat postu:

Skoro drukarnia robi podwyżkę o 20% a cena idzie do góry tylko o 1,9 zł, to ja się zastanawiam czyim to kosztem?
Mam nadzieję, że nie kosztem honorariów autorskich, bo wtedy słabo widzę przyszłość pisma i jego zawartość merytoryczną. Ale obym się mylił.

To taka marginalna refleksja...

tender · Wysłany: Sob 0:01, 24 Mar 2007 Temat postu:

Kochaj, płacz i płać.
MacGregor, sprawa jest prosta (no teraz to chyba podpadnę Moderatorowi na całą długość pokładu

) - koszty drukarni nie są 100% kosztów wydawania pisma, rzeczywisty wzrost kosztów to ileśtam%x0,2.
No to kłaniam się nisko

MacGregor · Wysłany: Sob 10:59, 24 Mar 2007 Temat postu:

Dlatego też napisałem w tonie powątpiewającym - "BYM SIĘ MYLIŁ" Rolling Eyes

zibi

Znowu ja zaczynam recenzowanie nowego numeru Razz

Tym razem bede ganił Very Happy

- model ELCO z italeri na razie jest zbyt krótko na rynku by go źle oceniac, a moim skromnym zdaniem jest bardzo pikny i przymknijmy oko na błędy (bardzo fajnie rozwija sie morska działalność ITALERKI tylko oby nie poszli w slady Trumpetera - zapowiedzi swoje a życie pokazuje co innego - gdzie jest lvt i włoski kuter torpedowy w 72?????????)
- figurki marynarzy w skali 1/72 oj bardzo niedobrze, bardzo w tej skali i pokrewnwj 76 jest mnogo małych matrosów
-zestaw Revella
-kilka zestawów CMK
-pare zestawów Milicasta
Teraz pochwały
- wreszcie "duży" planik w małej skali Very Happy

- tratwy z drutu
- kierowanie ogniem w 3D
- klejenie

Ogólnie dobrze Tak Trzymać

MacGregor

No cóż, każdy recenzuje po swojemu...
Zibi, nie bardzo rozumiem stwierdzenie, że:

"model ELCO z italeri na razie jest zbyt krótko na rynku by go źle oceniać"

Akurat autor recenzji ma do czynienia z tym modelem od dawna, od czasu zeszłorocznej Norymbergi (Targów), więc sądzę, że z czystym sumieniem może pisać tak, jak pisze o tym modelu, bo go zna na wylot. Poza tym zna się znakomicie na tego typu jednostkach, więc kitu mu nikt nie wciśnie i chyba to dobrze, że przestrzega przyszłych nabywców przed błędami, by wiedzieli ludzie za co płacą, jeśli już płacą.

Przynajmniej tak mi się zdaje...

Według mnie warto było napisać z numerze przy Mk-37 jaka to konkretnie odmiana i napisac, że było ich więcej, pokaząć choćby na prostych rysunkach, czym się różniły chociażby podstawowe wersje. Bo teraz mamy taki niby uniwersalny zestaw kierowania ogniem, ale nie wiemy na jaki okręt go wsadzić. To znaczy wiemy - na amerykański, hehehe

Niestety, było sporo odmian tego zestawu. Może w jednym z kolejnych numerów będzie coś o tym?

Znakomite plany "Dzika" Jacka Krzewińskiego. Niezła "Espana" Michała Glocka. Nie znam się na szkutnictwie i żaglowcach, ale wydaje mi się, że artykuł Zibby Lelito jest znakomity...

Ale to moje subiektywne odczucia...

zibi

Szanowny Miłościwie nam TU Panujący Moderatorze aby sie pokajac napisze tylko iz ja ten model miałem w łapkach 3 miesiące temu i zrobił na mnie piorunujace wrażenie, w coraz większym zalewie przepaków, reedycji itp. ukazanie sie na rynku czegos takiego jak ten kuter to wydarzenie i ja miałem to własnie na mysli jezeli znowu coś źle napisałem to moja wina. Model jest przepiekny i zapewne niedługo wzorem np uzupełnień do uboota z Revella cos powstanie, może wspomniane tłumiki, napewno blaszki (na 100% mysli nad tym ABER) figurki.