Forum Mikromodelarzy

syjek

Witajcie

Dwudziesty szósty numer czasopisma "MODELARSTWO OKRĘTOWE" ukaże się ok. 8 lutego 2010.

Zobaczycie w nim między innymi:

- Plany modelarskie amerykańskiego ciężkiego krążownika USS "VINCENNES" wg. stanu na 1942 rok. Część 1. Autor: Grzegorz Nowak

- Plany modelarskie w skali 1:400 japońskiego krążownika "Adzuma"

- Opis, plany i grafikę 3D japońskiego podwójnego i potrójnego działka 25 mm

- Relacja z budowy modelu RC "Smit Rotterdam"

- Wykonywanie zdjęć mikromodeli. Autor: Jim Baumann

- 21 cz. cyklu "Flagi, bandery, proporce"

- Jak Gustlik MINTOKUREM klajstrował, czyli co czym do czego kleić należałoby cz. 4

- IPMS Scale ModelWorld Telford 2009 - reportaż i reflekcje.

A poza tym nowości, recenzje i inne ciekawe artykuły

Przypominamy, że tego numeru nie kupicie już w sieci sprzedaży RUCH S.A. Zapraszamy do Empików, sklepów modelarskich i prenumeraty. Czasopismo możecie też kupć bezpośrednio z naszej strony [link widoczny dla zalogowanych] bez dodatkowych kosztów wysyłki (przy przedpłacie).

Zapraszamy do lektury najnowszego numeru.

zibi

To ja sobie pozwole na mała polemike - temat Telford.
Syjek czy kiedykolwiek zblizymy sie do takiego poziomu organizowania imprezy, raczej nie, Andrzej juz od jakiegos czasu wałkuje temat zrzeszenia modelarzy - płaczisz masz prawo wymagac, masz prawo oczekiwać.
Obecny stan imprez modelarskich to kleska, zauwaz że zostały tylko te które maja sponsora jak wspomniany przez Ciebie w artykule Lublin, czy takie jak wrocławski Wak który jest organizowany przez entuzjastów przez duuuuze E, oraz robiona przez donkiszota naszego kochanego Grzesia wieluńska.
Juz nie ma wielkiego Ostrowa, Żywca, Krakowa. Nie znam imprez typowo okrętowych ale czytajac Twoje relacje tez nie różowo. Moim zdaniem na miano imprezy najblizszej Telford u nas zasługuje Bytom to juz nie tylko konkurs ale ogólnopolskie spotkanie modelarzy, przyjezdzaja bez modeli by tylko sie spotkac ,pogadac. Zapewniam iz na każdej imprezie w mojej okolicy jest stolik dla "pływadeł" i co najlepsze jest ich coraz wiecej.
Ale bez jakiejkolwiek konsolidacji srodowiska nie bedzie nic, nikt Ci nie powie ze impreza nic mu juz nie wniesie, nikt nie powie że ważniejsze 50te urodziny, bo impreza bedie miała inny staus.

Ruderigo

I tu się zgadzam! Andrzej ma pare dobrych pomysłów i zgadzam się z nim, że wartałoby rozpocząć poważną dyskusję na temat głębszego zrzeszenia środowiska.

Bo pewnym jest, że imprezy takie jak Telfod są w naszym kraju możliwe do zorganizowania. Tylko trzeba coś pogadać, coś ustalić...

Pozdrawiam

syjek

Panowie, poczekajcie jeszcze chwilkę.

W tym roku odbędzie się coś zupełnie nowego.
Chcemy zorganizować wielką wystawę tylko i wyłącznie dla wszelkiej maści modelarzy okretowych, która będzie pierwszym krokiem do konsolidacji "środowiska". Jak wszystko będzie tak jak zamierzamy (a w co mocno wierzę), to oj będzie się działo.
W trakcie tej imprezy będziemy chcieli zorganizować panel dyskusyjny właśnie na temat "zorganizowania się".
Myślę, że miejsce imprezy i dodatkowe atrakcje zaspokoją wszystkich i nikt nie powie, że nie wiedział, albo nie mógł.

Trwają ostatnie rozmowy z pewną wielką "instytucją" na temat terminu, bo miejsce już jest.
W przeciągu 2-3 tygodni wszystko będzie już jasne.

Ruderigo

A co to za miejsce?

Zapowiada się ciekawie...

Toff

Na okręty najlepsze jest miejsce nad morzem Mr. Green

Rudolf

Obojętnie gdzie by nie było bardzo chcę się wybrać!
Należy mi się coś na pociechę po eksmisji z domu... Musiałem przerwać prace nad kilkoma modelami z tego powodu i spakować cały swój dobytek w dwa dni. Aż boję się pomyśleć co się mogło stać z moimi maleństwami w tych pudłach... Nie mogę ich wyciągnąć dopóki jakiejś mety sobie nie załatwię i na nowo warsztatu nie zorganizuję. Ale tak bez modelu to głupio jechać...

syjek

Toff: zgadłeś!!! A gdzie jest jeszcze lepsze miejsce nad morzem na modele okrętów wojennych?

Witos

GDAŃSK !!! Wink

Toff

Skoro tak, to jest motywacja, żeby wziąć się za dokańczanie rozgrzebanych modeli Smile

A jeśli wszystko ma być jasne w ciągu 2-3 tygodni to o nic na razie nie pytam tylko cierpliwie czekam.

Janisz

Syjek sorry ale: "........że nie wiedział, albo nie mógł. " Rolling Eyes

Czasem są sprawy/zobowiązania których nie można przeskoczyć nawet pomimo super hiper imprezy.

pzdr