Forum Mikromodelarzy

MacGregor

No i nadszedł czas na trzeci numer naszego dwumiesięcznika. W kioskach i salonach Empik już od 10 kwietnia, dla prenumeratorów nieco wczesniej a dla wszystkich numer 3 już do nabycia on-line na [link widoczny dla zalogowanych]

W nowym numerze m.in.:
1. Recenzje nowych modeli kartonowych, plastikowych, żywicznych i zestawów szkutniczych

2. Relacja z budowy żaglowej fregaty HMS "Pandora"

3. Mikromodelarstwo: szwedzkie niszczyciele "Goteborg" plany 1:400

4. Prace Bosmańskie ciąg dalszy: relingi, cz. 1

5. Bismarck - konfrontacja modeli kartonowych z rzeczywistym wyglądem okrętu, cz. 1

6. stałe, główne działy:
Uzbrojenie i wyposażenie statków i okrętów: Opis, plany, rysunki i grafika 3D amerykańskiego miotacza bomb głębinowych "K-Gun"

Plany modelarskie na wkłądce:
Współczesna fregata holenderska "WITTE DE WITH", cz. 1

Zapraszamy!!!
[link widoczny dla zalogowanych]

Krzychu74 · Wysłany: Śro 2:10, 29 Mar 2006 Temat postu:

Witam!
Cieszę się, że pismo się rozwija i jest coraz ciekawsze. Oby tak dalej.
MacGregor: a czemu nie pochwaliłeś się, że Pan Janusz Skulski nawiązał z Wami współpracę? Tylko skądinąd się dowiaduję... Confused

(wprawdzie tę informację podał kolega Syjek, ale niestety tutaj się nie udziela). Co jak co, ale w świecie mikromodelarzy to niemal kultowa postać i takie wiadomości napewno ucieszą każdego mikromodelarza.

Pozdrawiam.

MacGregor · Wysłany: Śro 6:43, 29 Mar 2006 Temat postu:

Krzyś, bo to wiadomość niemal z ostatniej chwili

Pan Janusz Skulski to człowiek, któremu sam w dużej mierze zawdzięczam swoją pasję mikromodelarską. Pierwszy raz jego modele zobaczyłem na fotkach w "Morzu". Kupowałem ten miesięcznik namiętnie od 1975 roku. Zobaczyłem wtedy niesamowite fotografie pancerników "Schanrnhorst", "Duke Of York" i "Yamashiro" w skali 1:1000. Za każdym razem zdjęcia zapierały dech w piersiach. Wtedy też kupowałem wcześniejsze numery "Morza" z czasów, kiedy albo mnie jeszcze nie było, albo byłem za mały, by kupować na bieżąco. I tak wpadł w moje ręce grudniowy numer z 1971 roku, gdzie J.Skuslki po raz pierwszy pokazał publicznie kilka zdjęć kolekcji dziewięciu pancerników w skali 1:1000
Przy okazji był to minikonkurs na rozpoznanie jakie to są konkretnie okręty...

Później pokazał w 1981 roku doskonały model także w skali 1:1000 japońskiego lotniskowca "Shokaku", gdzie na pokładzie stało ponad 20 samolotów trzech typów. Kulminacją był model krążownika "Takao", który pokazany został w majowym numerze "Morza" z 1984 roku. To nie model to dzieło sztuki...

Pasja mikromodelarska J.Skulskiego doprowadziła go z mijającymi latami do tego, że stał się światowej klasy specjalistą i autorytetem w dziedzinie okrętów Cesarskiej Floty Japonii. Dziś jest znaym i cenionym autorem trzech znakomitych książek z serii "Anatomy Of The Ship" - "Yamato", "Takao" i "Fuso".

Tak się złożyło, że po ostatnich publikacjach w "Morzu" w 1994 roku na temat swojego modelu krążownika "Takao" oraz po wydaniu w 1991 roku mini-monografii "Yamato" (w 1987 roku "MOrze" zaprezentowało jeszcze znakomite rysunki jego autorstwa lotniskowca "Zuikaku" 1:1000) - pan Janusz w Polsce jakby nie istniał. Zniknął na dobre do tego stopnia, że odnalezienie jakiegokolwiek kontaktu z nim dziś graniczy z cudem.

Dlatego tym bardziej cieszymy się z tego, że Redakcji "MO" udało się go odnaleźć. Byliśmy bardzo mile zaskoczeni jego pozytywnym stosunkiem do naszego magazynu, a jeszcze bardziej ucieszyła nas jego chęć współpracy. Efekt tego będzie już w 3 numerze widoczny, lecz tylko "sygnalnie" - natomiast więcej będzie w cz. 4, gdzie będziemy mieli przyjemność opublikować... Ale to na razie top secret

Sebastian B

Nie czas już na kolejną zapowiedz ? Syjek drażni apetyt .... Smile

MacGregor

Jeszcze nie czas, lecz już niebawem...