Forum Mikromodelarzy

Kat

Trochę tu pusto więc trzeba cos wstawić Smile

Zaczęło sie to tak:
Na jednym z naszych klubowych sympozjów dostałem od Kopajta model tego śmigłowca wraz z oszkleniem.Wyciętych było kilka wręg i tyle. Reszta to juz moja działka:)
Początkowo narazie budowa szła dobrze, zacząłem od kabiny załogi poddając ją z lekkim modyfikacjom- głownie panele przyrządów. Te zaproponowane w modelu nie przypadł mi do gustu. Panelu sufitowego w ogóle nie było.

Kat

W dalszej kolejnośći zrobiłem drążki

i zabrałem się za ładownie. Model będzie duuuuży.
[link widoczny dla zalogowanych]

Myślałem żeby zrobić ją beż wewnętrzego wyłozenia tak jak widać [link widoczny dla zalogowanych] ale perwpektywa wykonania dodatkowych kilkudziesięciu wręg skutecznie mnie od tego odwiodła. Ogranicze sie tylko do wykonania ławek.

Kat

Później okleiłem kabine poszyciem. Kolory nie do końca do siebie pasują (2 ostatnie sdjęcia) ale nie ma sie tym co przejmować. Na dole kabiny wyszła nieiwelka szpara (fot 1). Narazie zamalowałem ją a potem będzie przykryta klapą podwozia. Prawdopodonbie nie będzie jej widać

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Kat

Kolejnym etapem było ukształtowanie środkowej część kadłuba. Ma ona 25 cm długości i składa sie z jednego elementu i 5 wręg plus jeszcze jedna którą dorobiłem. Wszystko bardzo dobrze pasuje, nic nie musiałem szczególnie piłować.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Kat

I w końcu pojawił sie pierwszy problem: otwory okienne nie pasują. Z lewej strony są dobrze a z prawej trochę za nisko. Trzeba będzie cos podciąć albo jeszcze inaczej to rozwiązać. Planuje też żeby w środek wkleić jakieś ławki, bo teraz to trochę pusto to wygląda. Dla porównania 2 zdjęcia oryginału:[link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych] A w modelu wygląda to tak:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Kat

A tu archiwalne zdjęcia oryginalnego ogonka, został jeszcze statecznik i będę miał całą długość. Duże to Smile

Tylko że znowu widać różnice w kolorach....

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

I fotka całości z przymiarem:
[link widoczny dla zalogowanych]
I jeszcze jedna Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Kat

Aż pewnego pięnkego dnia stało sie to:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale wszytko ma tez swoje logiczne z modelarkiego punktu widzenia wytłumaczenie:
[link widoczny dla zalogowanych]
ale dzięki pomocy pewnych osób model prawdopodobnie da sie skończyć.

Kat

Moje marzenia o dodruku pogryzionych segmentów są bliskie urzeczywistnieniu. Z radości dokończyłem sklejanie gondoli bocznych. Trudno było mi je dopasować, szczególnie listkowe łączenie z przodu.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Kat

Aż w końcu ten dzień musiał nastać. Po długim leżakowaniu w końcu zachciało mi sie poskładać Stalliona do przysłowiowej kupy:)

Najpierw pogryzione części złożyłem w całość, retuszowane żadką plakatówką po sklejeniu
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Potem wydrukowałem ze skanu kawałki które uległy połknięciu przez pieska i przykleiłem je pod lub na oryginalnym poszyciu. Wyszło moim zdaniem nie najgorzej:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Model na konkurs się już raczej nie nadaje, ale na szafę albo na prezent będzie jak znalazł Smile

Pozdrawiam

Kat

I kilka zdjęć całości:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

Krzychu74

Witam!
Kat: powiem krótko: podziwiam, że Ci się chce go "reanimować". U mnie pewnie wylądowałby w koszu.
Pierwszy śmigłowiec na forum i od razu piękny "mastodont". Możesz podać jego wymiary?
Czekam na dalszy ciąg relacji.

Pozdrawiam.

Kat

W tej chwili model ma 64 cm długości, dojdą jeszcze wirniki i sonda do tankowania, wysokość kadłuba 13 cm i szerokość z gondolami podwozia 18 cm, ale dojdą jeszcze zbiorniki.

Dziś postanowiłem zwaloryzować przednią ścianę ładowni, bo w modelu to ona tak trochę pusto wyglądała....
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

Kat

Wpuściłem na noc krasnoludki do kadłuba, nawojowały tyle:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
z drugiej strony ławeczki będą złożone, inaczej nie dało by się docisnąć poszycia po wsadzeniu go do środka.

Pozdrawiam

Kat

Hihopter nabiera kształtów. Ze środkiem juz skończyłem, jeszcze tylko rampa i drzwi. Przykleiłem też pływaki- czy jak sie to nie nazywa Smile

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

Sebastian B

Naprawdę nic tylko pogratulować cierpliwości , większość z nas napewno by się go pozbyła . Na dodatek patrząc na wcześniejszy stopień zniszczenia wyszło świetnie .