Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna Forum Mikromodelarzy

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[R/G] Sterowiec L-59, 1/400 (JSC 56)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Inne modele - another models
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dziadek Tadek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 341
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 22:05, 13 Cze 2019    Temat postu: [R/G] Sterowiec L-59, 1/400 (JSC 56)

W ramach rekompensat po zaborcach, do stoczni naszej trafił jeden z największych sterowców kajzerowskiej marynarki wojennej L-59. Przy okazji dołączone do niego zastało kilka "dużych traktorów" Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Palące potrzeby gospodarki morskiej każą skupić się chwilowo na budowie aerostatu, który będzie wykorzystany pokojowo w celu wyszukiwania ławic ryb i naprowadzania na nie naszego kutra.
Realizację zaczęto od środkowej części kadłuba.

[link widoczny dla zalogowanych]

Obawiając się o sztywność wręg, a nie chcąc ich zbyt pogrubiać, wdrożono projekt "usztywnienia od środka" poprzez wklejenie pierścienia.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Wszystko wskazuje na słuszność zastosowanej metody. Idąc za ciosem powstała znaczna część sekcji dziobowej. Nie obyło się bez braterskiego wymalowania flag i oznaczenia sterowca. Dla lepszego dopasowania i póżniejszego uformowania, sklejki pocięto na mniejsze odcinki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wkrótce dalsze sprawozdania z budowy. I może być różnie, według zdobytych informacji dziób i rufa mogą kryć "małe niespodzianki". Zobaczymy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dziadek Tadek dnia Nie 9:37, 30 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2234
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Sob 7:49, 15 Cze 2019    Temat postu:

Cool służby na stanowisku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spit5
Entuzjasta



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 10 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła

PostWysłany: Sob 12:50, 15 Cze 2019    Temat postu:

Jawohl.
Kaiser ist nicht zadowolony. Dzieło niemieckich inżynierów i robotników w służbie rybołówstwa. 🤬
Czekam na ciąg dalszy. Z niecierpliwością czekam.🍺


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2234
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Sob 13:19, 15 Cze 2019    Temat postu:

spit5 napisał:
(...) Z niecierpliwością czekam.🍺


Cool Ja też .... Piwo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dziadek Tadek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 341
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 20:55, 15 Cze 2019    Temat postu:

No i wyśledzili, pomyślał Stirlitz. Ciekawe co mnie zdradziło, walonki, czapka uszatka czy ciągnący się za mną spadochron?

Faktycznie "mina" była. W dziobie (czubku) sterowca. Wyciąłem, jak w książkach piszą, po zewnętrznej stronie obrysu, wyprofilowałem, przymierzyłem i nie pasowało. Rozprostowałem, zacząłem odcinać czarne linie (na lekko już pofalowanym kartonie), szło średnio. Wreszcie po trzeciej przymiarce nadzór techniczny przymknął oko i puścił do dalszego montażu. W końcu "z tego się nie strzela, to dla cywili".
Na chwilę obecną wygląda to tak i lepiej nie będzie.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Po rozwiązaniu dziobowych problemów w to upalne popołudnie stoczniowcy przechodzą na rufę. "Rufowe opowieści" w kolejnym raporcie ze stoczni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2234
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Sob 21:01, 15 Cze 2019    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dziadek Tadek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 341
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Śro 8:07, 19 Cze 2019    Temat postu:

Upały jakby lekko zelżały, co przełożyło się na efekty pracy na pochylni. Rufowa część została bardzo sumiennie ponagniatana "tępym narzędziem" a następnie delikatnie kształtowana. Na szczęście żadne niespodzianki nie wyskoczyły.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Najwięcej nerwów zjadło naszej załodze przekładanie drutów wzmacniających stery.
W następnej kolejności była budowa sterów. Obyło się bez problemów. Stoczniowcy poprzestali na wycięciu szczelin, chociaż Wydawnictwo sugeruje możliwość wykonania sterów jako oddzielnych elementów.

[link widoczny dla zalogowanych]

Montaż sterów nie przedstawiał problemów, chociaż nie obyło się bez lekkiego dopasowania nożyczkami powierzchni sterowej do powierzchni kadłuba. Być może był to błąd załogi niesionej falą huraoptymizmu.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Niewiele brakowało a nie byłoby ciągu dalszego budowy. Tu muszę wspomnieć o pewnych nieścisłościach w sprawozdaniach. Jedne mówią o małej wyrazistości rysunku montażowego, inne o złym odczytaniu go przez naszych techników. To ostatnie mija się oczywiście z prawdą, nasze kadry są wykształcone, znają tabliczkę mnożenia do 25 i potrafią podpisać się literami. Sprawę obecnie badają towarzysze z Urzędu. Sporny rysunek przedstawia druty mocujące gondolę nawigacyjną (7e), tylną gondolę silnikową (4e) i gondole boczne (5e). Problemem stała się przerywana linia. W stoczni mylnie zinterpretowana jako dachy gondoli, w rzeczywistości będąca poszyciem sterowca.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak widać na rysunku różnica szerokości we wspomnianych miejscach jest dość duża i mogła by skutkować rozerwaniem kabiny nawigacyjnej. Na szczęście "spadek po zaborcach" w postaci werkmajstra Hermana G (rubego) w porę zauważył nieścisłości i zaalarmował Kierownictwo. Produkcja została uratowana.
Wspomniany werkmajster (powołując się na swoje wojenne doświadczenia i kilka zdjęć "z wojska") zasugerował zaopatrzenie wszystkich gondoli w poręcze, rury wydechowe i chłodnice silników. Prototypowa gondola wygląda następująco (jeszcze bez zamontowanej chłodnicy i z jedną rurą wydechową). Dobrze widać prawidłowo ukształtowane i zamontowane jej zawieszenie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Opierając się na tym prototypie skierowano załogę do prac przy gondolach, o czy zapewne w następnej relacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2234
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Śro 19:16, 19 Cze 2019    Temat postu:

Dziadek Tadek napisał:
Upały jakby lekko zelżały(...)

Exclamation Question Question Question

Dziadek Tadek napisał:
nasze kadry są wykształcone, znają tabliczkę mnożenia do 25 i potrafią podpisać się literami.

Szok Hurra Hurra Hurra

Dziadek Tadek napisał:
(...)Na szczęście "spadek po zaborcach" w postaci werkmajstra Hermana G (rubego)

[link widoczny dla zalogowanych] w zakładowej stołówce
Dziadek Tadek napisał:
w porę zauważył nieścisłości i zaalarmował Kierownictwo. (...)Wspomniany werkmajster (powołując się na swoje wojenne doświadczenia i kilka zdjęć "z wojska")

[link widoczny dla zalogowanych] na deptaku w Ciechocinku
Dziadek Tadek napisał:
zasugerował zaopatrzenie wszystkich gondoli w poręcze, rury wydechowe i chłodnice silników.


Dziadek Tadek napisał:
Opierając się na tym prototypie skierowano załogę do prac przy gondolach, o czy zapewne w następnej relacji.


Cwaniak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spit5
Entuzjasta



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 10 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła

PostWysłany: Śro 21:13, 19 Cze 2019    Temat postu:

Hermann? Ten stary morfinista?
Służby uważnie patrzą, albowiem kontrola najwyższą formą zaufania jest.
Czym siła najemna scala elementy?
Czy to aby nie Mintokur, onegdaj znaleziony przez Gustlika w germańskiej szopie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez spit5 dnia Śro 21:16, 19 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dziadek Tadek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 341
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 10:44, 20 Cze 2019    Temat postu:

Tender, spit5, onci to osobiście, Gruby znaczy się.
A "na zakładzie" używamy kleju szewskiego (wzdłużne szwy sterowca, zakładki poszycia i łączenie dziobowych elementów w całość), BCG a właściwie jego odpowiednik z UHU (kształtowanie/sklejenie dziobu sterowca, sklejenie i przyklejenie sterów do poszycia, sklejanie gondoli), SG "Kropelka" żel (łączenie elementów metalowych z kartonem).
Pozostaje otwarta kwestia ostatecznego połączenia dużych już kawałków sterowca. Szewski niczego nie powygina, ale nie daje możliwości korekt. BCG schnie dłużej, drobne korekty są możliwe, ale może coś powyginać i "banan" gotowy. Ale to "za chwilę", na razie gondole.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dziadek Tadek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 341
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 11:05, 20 Cze 2019    Temat postu:

Drobne sprostowanie: nie "klej szewski" a "klej do butów".
W załączeniu zdjęcie z konferencji Wielkiej Trójki Smile

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2234
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Czw 15:57, 20 Cze 2019    Temat postu:

Dziadek Tadek napisał:
onci to osobiście, Gruby znaczy się.

Proszę jakie sprytne chłopaki. Przeniknęli do środka zakładu i nie muszą już podglądać przez płot a nawet "na zmywaku "stołówki zakładowej mogą uszczknąć co większe kęski.

Dziadek Tadek napisał:
W załączeniu zdjęcie z konferencji Wielkiej Trójki Smile (...)

Jednak służby spita5 są lepsze, nie trzeba nic podglądać, sami wyśpiewują (nie ma ludzi niewinnych, są tylko niedokładnie przesłuchani Wstyd Zabawa )

Dziadek Tadek napisał:
(...) BCG schnie dłużej, drobne korekty są możliwe, ale może coś powyginać i "banan" gotowy.


Nie bardzo rozumiem panie Sułku jedyny, prawda? . Jak ruła klejona do ruły może zrobić banana ?. Jeśli dwa segmenty będą prawidłowo wyosiowane przy klejeniu (jak to zrobić to już inna bajka) to spoina która biegnie naobkoło i prostopadle do osi która ma być w założeniu prosta jak lot szczały Embarassed, nie ma prawa zrobić banana.
Pamięć moja ulotną jest (pięknie, prawda?) ale jak żem terminował w HH (szybko przechodzę na inne języki, prawda? Laughing ) i żem też tam lepił co nieco o czym mogą zaświadczyć moje relacje ( o ile fotobukiet nie skasował fotek bo się odgrażają "płacić albo kasujemy konto", nieaktywne już zresztą ) to w ichniejszych papierniach kupowałem kleje UHU różne, w różnych opakowaniach i mających różne własności. Co było dobre do czego, to teraz już nie zeznam ale zerknij wujkowi Guglowi bo tam trochę tego jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dziadek Tadek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 341
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Nie 21:34, 23 Cze 2019    Temat postu:

Z jednej strony racja, nie łatwo z rury zrobić banana i chyba się trochę zagalopowałem. Ale patrząc na doświadczenie i zapał moich stoczniowców to chyba jeszcze nie raz świat zadziwią ... Smile
Wracajmy jednak na halę montażową. Dwie gondole boczne i rufowa już połączone z poszyciem. Dla lepszej komunikacji nasi przodownicy pracy dorzucili po drabince na gondole.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Jak już wszystko było na swoim miejscu (a rufowa drabinka solidnie umocowana) na zakładzie stanął problem śmigieł. Czy tylko zaznaczyć nimi obecność silników, czy też "wprawić je w ruch".

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatecznie zdecydowano się na odpalenie wszystkich czterech produktów zakładów Maybach Motorenbau. Co prawda nie są to niezawodne silniki Trabant Werke, ale cóż, darowanemu sterowcowi...

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Po tych próbach na hamowni główne sekcje sterowca zmagazynowano.

[link widoczny dla zalogowanych]

W tym stanie będą oczekiwać na ostateczny montaż, który nastąpi po opracowaniu podstawki.
Pewien zamysł podstawki tymczasowej już powstaje na deskach kreślarskich. Jak rysunki zmienią się w materię bezzwłocznie zawiadomię tych co "zza płota", i tych przed monitorami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spit5
Entuzjasta



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 10 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła

PostWysłany: Pon 22:33, 24 Cze 2019    Temat postu:

Dziękuję za informację o stosowanych lepidłach(służby to mają lajtowe życie, całe info na talerzu Very Happy ) Właśnie kończy mi się butaprenowaty Pattex i chciałem kupić niegdysiejsze marzenie młodocianych ćpunów czyli butapren, a tu przypomniałeś o kleju do butów. Ma on wg mnie ważną zaletę, albowiem jest przezroczysty.
Aha, patrzymy z uwagą.
PS. spotkałem w sklepie klej BCG w 100ml butelce za dychę. Dacie wiarę, za dychę Shocked


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez spit5 dnia Pon 22:38, 24 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dziadek Tadek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 341
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 19:29, 27 Cze 2019    Temat postu:

Pierwsze przymiarki do podstawki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak widać, utrzymana jest w stylu modernistyczno-industrialnym, cudownego wieku "pary i elektryczności". Czyli prawie pasuje do modelu.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Na koniec wersja ostateczna z "łożem" na kadłub L-59.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Z góry uprzedzam, że wszelkie podobieństwa do Wieży Eiffla skrzyżowanej z pewnym typem kuchenek survivalowych, jest zupełnie przypadkowe i niezamierzone. Tak wyszło i już.
Dokończenie relacji i końcowa galeria pewnie niebawem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Inne modele - another models Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin