Forum Mikromodelarzy

Wojtek-żeglarz

Witam kolegów po dłuższej przerwie. Przerwa spowodowana była współpracą z naszymi odwiecznymi przyjaciółmi. Było, nie minęło. Nic to: biorę się za model samolotu (ech! te marzenia i plany z dzieciństwa)W 1937 roku dowództwo polskiego lotnictwa, korzystając z doświadczeń, jakich dostarczył doświadczalny samolot PZL.23 Karaś i PZL.42, zwróciła się do Państwowych Zakładów Lotniczych o opracowanie nowego samolotu. Samolot ten otrzymał nazwę PZL.46 Sum. Do zespołu konstruktorów, pracujących pod kierunkiem inż. Stanisława Praussa, weszli między innymi inżynierowie: Tadeusz Sołtyk, Kazimierz Głębicki i Jan Staszek. Wysuwaną gondolę podkadłubową opracował J. Lewczuk. PZL-47 SUM. Latem 1939 r. prace nad wykonywanym w PZL zamówieniem przerwano, dając pierwszeństwo produkcji samolotów myśliwskich. Fakt ten oraz wybuch II wojny światowej spowodowały, że nie zdołano ukończyć ani jednego seryjnego samolotu. Wykonane już części w dniach 2 - 3 września 1939 roku ukryto w warsztacie samochodowym na Czerniakowie w Warszawie. Reszta części i pierwszy prototyp PZL.46/I zostały zniszczone w czasie nalotów na wytwórnię we wrześniu 1939 roku.

Zbudowano tylko dwa samoloty prototypowe PZL.46 Sum. Bodaj ostatni SUM został internowany w ZSRR. Myślę, że więcej w moim wykonawstwie będzie wizji autorskiej, niźli rzeczywistej (niedostępnej) dokumentacji. Zatem do spełniania mojej - prywatnej - wizji.

AndrzejK

Dziędobry

Jesteśmy tu po to aby spełniać swoje prywatne wizje, powodzenia zatem.
Będę wąchał i podziwiał , jak zwykle zresztą.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

Wojtek-żeglarz

Zgromadziłem dostępne zdjęcia maszyny, narysowałem sobie tak jak - w przyszłości - ma to wyglądać i ogarnęło mnie lenistwo. Doszedłem do wniosku, że dużo prościej będzie wykonać kadłub z drewna. Wiem, że narażę się na ostrą krytykę ze strony zagorzałych kartonowiczów, ale z drugiej stony... Chyba jednak górę weźmie druga strona. Po wyskrobaniu, zrobię zdjęcia. Do.
Pozdrawiam wszystkich
Wojtek

talex0

Witaj Wojtku Smile

Włąśnie wróciłem z kolerjnych wojaży i natychmiast zasiadam do oglądania Twych prac. Jestem bardzo ciekawy co z Twojego projektu wyjdzie.
Pozdrawiam.
Tomek Cool

Wojtek-żeglarz

Wciąż coś lub ktoś przeszkadza w pracy. Wczoraj (po raz kolejny) zmieniłem zdanie i postanowiłem zdłubać Suma z papieru. Trochę to trwało, zrobiłem podstawowy kadłub. Mój Sum będzie pokazany w locie, z wysuniętą kołyską bombardiera (strzelca). Może jeszcze dziś uda się podłubać...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Do usłychania
Wojtek

talex0

Dłubaj, dłubaj i pokazuj efekty Smile

Czekam niecierpliwie

Pozdrawiam.
Tomek Cool

walbe

Melduję się i ja po przerwie od Forumka Very Happy

Wnerwia mnie ta reklama!

Wojtek-żeglarz

Powoli, jak żółw na 100 m przez płotki, do przodu; doszła gondola strzelca, szczeniak i trochę paprochów w kabinie. No i oczywiście skrzydła.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam wiernych oglądaczy
Wojtek

Wojtek-żeglarz

Kolejny "szczeniak" zamontowany + ogon. I tyle.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
Wojtek

walbe

Agresywne " bydle"... Very Happy

Jeszcze rura wydechowa schodząca po skrzydle Razz

tender

Z reguły nie czepiam się (potrafisz lepiej to pokaż Wink

) ale osłona silnika chyba jest za wąska

- nawet bez zdjęcia, z pamięci, tak mi się widziało. Spręż się Wojciechu i ją wymień bo psuje widok kadłuba.

Wojtek-żeglarz

Dzięki za uwagę. Robię wszystko "ab ovo", zaś modele są jak kochanki; mają same plusy. Dopiero po wepchnięciu w szkło pokazują się wady (jak po ślubie). No i wtedy jest już zbyt późno na zmiany. Daję słowo, że skoryguję i zamieszczę.
Pozdrawiam
Wojtek

tender

Wojtek-żeglarz

Kolejne elementy; osłona silnika, rury wydechowe, celownik, karabiny w skrzydłach, światło lądowania w lewym skrzydle:
[link widoczny dla zalogowanych]
No i tyle. Do zobaczenia
Wojtek

Wojtek-żeglarz

[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz stoi na spinaczu. Docelowo będzie wisiał (w żarówce)
Jeszcze parę drobiazgów i wpychamy
Pozdrawiam
Wojtek