|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AndrzejK
Przyjaciel Forum
Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 9:02, 20 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
tender napisał: |
Ja pierniczę - stawianie masztów pół godziny nie trwało .
...
|
Tender, chyba pominąłeś jeden dość istotny szczegół. Chodzi o zrobienie i wywołanie zdjęć. Tu jest jakiś szwindel czasowy.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2234
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Śro 10:35, 20 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
AndrzejK napisał: |
(...) Chodzi o (...) wywołanie zdjęć. |
Proszę mnie nie rozśmieszać bo szef patrzy się dziwnie na moje reakcje
BTW, stosując tzw. czytanie tekstu ze zrozumieniem, nigdzie nie stało napisane, że tyle trwało stawianie masztów - to tylko moja interpretacja. A w sumie to ważne, że maszty stoją w butelce. W tym przypadku czas staw(i)ania nie jest istotny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek-żeglarz
Hobbysta
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw 8:30, 21 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, ale poczułem się w obowiązku dodać słów parę. Wstawianie zdjęć trwało ok. pół godziny, stawianie masztów w butelce - ok. 3 godziny. Miniaturka Daru Pomorza - z założenia - była przerywnikiem w moich nieudolnych próbach (trwają już drugi rok) wepchnięcia do butelki okrętu podwodnego. Była to próba odreagowania. Trochę odreagowałem, ale chyba wepchnę jeszcze Nina, by móc powrócić do SSN 688. Przepraszam jeszcze raz za nieumyślne wywołanie burzy w szklance wody.
Dziękuję za zainteresowanie i poparcie
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2234
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Czw 8:40, 21 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Wojtek-żeglarz napisał: |
(...). Przepraszam jeszcze raz za nieumyślne wywołanie burzy w szklance wody.(...) |
Nie masz za co przepraszać, gdzieś zabrakło luzu - nie chodzi tu o luz potrzebny do wpychania, modelu do butelki oczywiście . Ważne, że maszty stoją i robota skończona.
Jak trzeba przygotować półfabrykaty do kolejnych modeli w butelce to polecam swoją kooperację .
BTW, czemu o.p. nie da się wepchnąć do butelki? Czy kiosk trzeba osobno wstawić i przykleić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndrzejK
Przyjaciel Forum
Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 15:27, 21 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
tender napisał: |
Wojtek-żeglarz napisał: |
(...). Przepraszam jeszcze raz za nieumyślne wywołanie burzy w szklance wody.(...) |
Nie masz za co przepraszać, gdzieś zabrakło luzu - nie chodzi tu o luz potrzebny do wpychania, modelu do butelki oczywiście . Ważne, że maszty stoją i robota skończona.
|
Ja się chyba pochlastam, albo kupię se pistolet i się otruję. Już myślałem,
że z Tobą, Tender, nadaję na podobnych częstotliwościach. Oczywiście, że
żartowałem, było to dla poddierżania razgawora, nie żadna prowokacja, próba wykazania wyższości czy niższości w tej modelarskiej niszy. A dlaczego u Wojtka, bo Jego znam z grubsza. O Bismarkach się już raz wypowiedziałem i mało mnie nie zlinczowali. Od tej pory to morda w kubeł, nic nie mówię. Trudno, pójdę se na forum o haftowaniu stringów.
Żadna to zabawa jak nie można nic powiedzieć.
Z ukłonami i przeprosinami
Andrzej Korycki
A szczególnie przepraszam Wojtka, bo Mu z "wontka" śmietnik czynię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AndrzejK dnia Czw 15:38, 21 Sie 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek-żeglarz
Hobbysta
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw 17:17, 21 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Kochani! Zaprzestańcie "chlastania" bo wszak nie o to chodzi. Ja się nie obrażam, bo od obrażeń można zejść. Jeśli chodzi o okręt podwodny - sam okręt nie jest żadnym problemem; problemem jest by "płynął" na głębokości peryskopowej i w butelce było powietrze i woda. Szukam jakiegoś złotego środka (żywica) o przejrzystości powietrza. Z przetestowanych dotychczas nic się nie nadaje. A tak generalnie to gdzie tu można pogadać? Jako nowicjusz na forum- nie wiem a nie chciałbym śmiecić.
I to by było na tyle (co i na przodzie)
Z ukłonami etc.
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2234
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Czw 17:26, 21 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
AndrzejK napisał: |
Ja się chyba pochlastam, albo kupię se pistolet i się otruję. |
Aaaaameeeen
Wojtek-żeglarz napisał: |
(...) A tak generalnie to gdzie tu można pogadać? Jako nowicjusz na forum- nie wiem a nie chciałbym śmiecić.
(...) Wojtek |
No chyba już w tym poście zapodałeś problem a jak chcesz rozwinąć temat to chyba w "Pomysły, patenty, wynalazki". Jak ktoś przeczyta i będzie "mundry" to się na pewno odezwie - z poprawką na jeszcze wakacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|