Forum Mikromodelarzy

sys

W dniach 26-28.10.07 po blisko 2-latach przerwy, na ranczu u mojej ciotki udało mi się reanimować tkz. ZŁAZ i zebrać kilku modelarzy. Choć w większości przeważali modelarze kartonowi przybyli na spotkanie również mikromodelarze a wśród nich sam MacGregor- chodząca księga wiedzy mikro/makro modelarskiej, historycznej etc. Cool

Nie muszę dodawać, że Grzesiek przekonywał nas do tego jaka to fantastyczna sprawa te mikromodelarstwo w opakowaniu plastykowym Wink

...Na Złazie zerwano z tradycją klejenia na rzecz "burzy mózgów"...rozmowy rzeczowe i nie tylko Wink

, wspominki, a co najważniejsze ODPOCZYNEK po trudach nie tylko modelarskich dnia codziennego to, na co postawili jego uczestnicy.
od prawej : TomaszD, Yanis, Mariusz, CRS, Poste- a ogień wesoło płonął w kominku Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
od prawej: MacGregor i Barti
[link widoczny dla zalogowanych]
od lewj: Moja skromna okrągła uśmiechnięta gęba, na przeciwko Greg77...w głębi Barti Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
...ale nie było tak słodko... choć tym razem nikt się nie snuł za MacGregorem z ciągłymi pytaniami " a które miejsce miał model X?" , pojawiały się inne pytania..."Mac- kiedy zaprojektujesz ISE w 1:200?...no kiedy?"- Greg77 był pod tym względem nieustępliwy Cool

... Odpowiedź MacGregora była jednak krótka... jak ISE to Hasegawa 1/700 Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]
...na spotkaniu był również panAdas ale gdzieś mi się z kadru "wyłamał" Wink

jak ktoś z uczestników mógłby wspomóc jakąś fotką i dobrym słowem, byłbym wdzięczny Very Happy

...[/list]

Krzychu74

Witam!
Nareszcie nas odwiedziłeś! Smile

Dzięki za relację ze Złazu. Jakbym mieszkal bliżej... Takie imprezy kameralne mają swój klimat i są niepowtarzalne (szczególnie ostatnie zdjęcie... to głębokie spojrzenie Grega77 Razz

)
Pozdrowienia dla wszystkich Złazowiczów.
Hm... a słynna Sysówka była?

Pozdrawiam.

sys

niestety nie Sad

... zdaje się, że zerwaliśmy z tradycją na całego Wink

...jednak wyjaśniam...na tydzień przed spotkaniem ostro się rozchorowałem (grypa)...na złazie jeszcze mnie trzymało...nie miałem siły na produkcję ... Wink

Krzychu74

Witam!
Tradycja ginie w narodzie, a szkoda bo Sysówka była kultowym "napojem".
Mam nadzieję, że już wyzdrowiałeś. Ostatnio grypa i przeziębienia ostro dawały się we znaki. Sad

Pozdrawiam.

MacGregor

sys - bardzo Ci osobiście dziękuję za zaproszenie, bowiem ten weekend naprawdę zregenerował moje siły witalne i modelarskie. Żałuję jednego - że wszyscy byli tak odporni na moją agitację mikromodelarską. A Greg77 z tym swoim niezłomnym pragnieniem zbudowania ISE... Nie będę komentował

Pozdrawiam wszystkich złazowiczów!

greg77

Grzesiu ciągle mi coś wisisz;) A do tradycji Złazu doszła paprykówka , która była!!!

Hal9000

.... była straszna Shocked

hal