Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna Forum Mikromodelarzy

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[R/G] Holownik portowy 1/400 (oryginał HMV 1/250)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Statki - Boats
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dziadek Tadek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 338
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pon 21:27, 25 Maj 2020    Temat postu: [R/G] Holownik portowy 1/400 (oryginał HMV 1/250)

Flota się rozbudowuje, więc dla jej bezpieczeństwa powstała potrzeba zbudowania holownika. Tym bardziej gdyby do naszego portu zechciał zawinąć ze szwargoczącą po niemiecku wycieczka jakiś Wilhelm Gustloff czy inny Schleswig Holnstein z pełną teutońską kurtuazją. Przypłyną i co? Jak tak bez holownika do portu. Więc holownik być musi.

Dawno temu do jednego z numerów "Kartonowego Fana" dołączono model holownika portowego niemieckiego wydawnictwa HMV. W zasadzi były to 4 modele tej samej jednostki w różnych malowaniach i różnych skalach. HMV wydaje swoje modele w skali 1/250, ale w "KF" dostosowano model do gustów naszych odbiorców. Jeden holownik był w skali 1/100, trzy pozostałe w 1/200.
Modele przeskalowałem na 1/400. Portem macierzystym modelu będzie Brema, okres przed Wielką Wojną.


[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

W wycinance nie ma rysu historycznego, ale założyłem, że oryginał powstał też w którejś niemieckiej stoczni, więc opcja niemiecka x3 (stocznia,Wydawca, port macierzysty).

Nasza stocznia mogła wreszcie uruchomić wydział traserni i wycinania wręg. Tych prawdziwych - podklejanych na kartonie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dość szybko uporano się z położeniem stępki, wycięciem wzdłużnicy i kilku pierwszych wręg.

[link widoczny dla zalogowanych]


Niestety, gdy prace zaczęły ruszać pełną parą, pojawiły się dziwne zarzuty o zasadność tej budowy, koszta nabycia projektu i inne związane głównie z trwonieniem bezcennych środków dewizowych. Zarzuty bezpodstawne, gdyż projekt jest zdecydowanie niskobudżetowy, co potrafimy udowodnić na zdjęciu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Po wyjaśnieniu problemów, szkielet kadłuba został spokojnie dokończony.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaraz potem rozpoczęto prace przy dostosowaniu pokładu do odmiennej (niż założona przez HMV) koncepcji wykonania szkieletu. Polegało to głównie na znacznym poszerzeniu pierwotnych szczelin.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na tym zakończono pierwszy etap prac. Dalsze relacje wkrótce.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dziadek Tadek dnia Nie 21:49, 05 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spit5
Entuzjasta



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1408
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 10:56, 28 Maj 2020    Temat postu:

Pierwszy ! Very Happy
No to wyjaśniła się zagadka Dziadka Tadka Very Happy
Znam ten model, był inspiracją dla mojej samoróbki
http://www.mikromodele.fora.pl/statki-boats,10/r-g-tabor-portowy-1-700-samorobka,3586.html
Niemieckie modele są fajne i co najważniejsze sklejalne. Pierwszy raz spotkałem się z nimi w Bremie. W starej rybackiej dzielnicy Schnoor nad brzegiem Wezery znajdował sie mały sklepik z modelami kartonowymi i dalej już chyba nie muszę pisać Wink Very Happy
Paczę z uwagą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2232
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Pią 6:42, 29 Maj 2020    Temat postu: Re: [R] Holownik portowy 1/400 (oryginał HMV 1/250)

Ahaaa... Drugi!!!, ale nie z pustymi ręcyma Piwo Laughing
Dziadek Tadek napisał:
(...)
Niestety, gdy prace zaczęły ruszać pełną parą, pojawiły się dziwne zarzuty o zasadność tej budowy, koszta nabycia projektu i inne związane głównie z trwonieniem bezcennych środków dewizowych. Zarzuty bezpodstawne, gdyż projekt jest zdecydowanie niskobudżetowy, co potrafimy udowodnić na zdjęciu.
[link widoczny dla zalogowanych](...)

Trzeba wprowadzić wymienialność waluty i pojęcie środków dewizowych zniknie .
Na burtach jest nazwa holownika ale ekran tak bardzo mi nie zoomuje. Proszę mi ją zapodać, może służby specjalne Cwaniak zrehabilitują się za wtopę z rozpoznaniem kolejnych prac w zaprzyjaźnionej stoczni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spit5
Entuzjasta



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1408
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła

PostWysłany: Pią 11:13, 29 Maj 2020    Temat postu:

Jan - port Brema
Robert - Hamburg
Max - Gdynia
Wilhelm - Szczecin
Do kompletu brakuje jeszcze Adolf Wolne Miasto Gdańsk 😉😀


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2232
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Pią 11:37, 29 Maj 2020    Temat postu:

spit5 napisał:
Jan - port Brema
Robert - Hamburg
Max - Gdynia
Wilhelm - Szczecin
Do kompletu brakuje jeszcze Adolf Wolne Miasto Gdańsk 😉😀

Ok! - tylko chyba Wielki Budowniczy trochę wprowadza nam dezinformację (na pewno celową Cool ) Jak Brema przed Wielką Wojną, to nie może być Gdyni w której w tym czasie (przed Wielką Wojną) chadzano jeszcze s..ć za stodołę - albo za szopę z sieciami, albo Wielka Wojna to nie ta Wielka Wojna.
A zresztą, co ja się czepiam, tak jakbym miał za dużo wolnego czasu. .
Paczym dalej Szok z zapartym st..., znaczy się, tchem na pracę dzielnych zaprzyjaźnionych stoczniowców małokalibrowych Rolling Eyes
(Współczuły raz sąsiadki pani koliberek
Pani mąż to ma raczej mały kaliberek
Owszem, odrzekła żona nie wstydząc się zwierzeń
Lecz za to na sekundę do dwustu uderzeń!
- A.Waligórski)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dziadek Tadek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 338
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pią 12:21, 29 Maj 2020    Temat postu:

Tender, z tymi nazwami jednostek i portami macierzystymi to trochę dziwna sprawa. Podejrzewam, że przy przeróbce do KF doszło do spolszczenia nazw i portów. Mało prawdopodobne aby holownik z Bremy nazywał się Jan a nie Johan. Aby jakoś to wyglądało do każdego modelu mamy komplet 3 bander: polską, niemiecką (czarno-czerwono-żółta) obok której jest data 1945 i niemiecką (czarno-biało-czerwoną) a datą 1900.
Spit5, też mi się marzy taki zastaw portowy, być może kiedyś pokuszę się o wydłubanie barki.
Szkoda tylko, że JSC nie poszło drogą HMV i nie wydaje zestawów do budowy portów czy drobnego taboru portowego, oczywiście w 1/400. Ale może, kiedyś...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2232
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Pią 18:55, 29 Maj 2020    Temat postu:

spit5 napisał:
(...) Znam ten model, był inspiracją dla mojej samoróbki
http://www.mikromodele.fora.pl/statki-boats,10/r-g-tabor-portowy-1-700-samorobka,3586.html (...) .


Tera ja Very Happy - co prawda będzie trochę off topic ale tak Admin jaki i Modowie okrętowi płci obojga szaleją na FB (a jeszcze w piątkowy wieczór - uuuuh ty!!!), tak, że możemy sobie pogaworzyć w cichości forum na peryferiach wielkiego świata.
Cytowana relacja urywa się równo 5 i pół roku temu ale nieprawdą jest jakoby dalej była ciemność. Otóż stało się, że obydwie jednostki w stanie nieukończonym (ale było to uzgodnione) zostały przekazane ludowi pracującemu miast i wsi Borealu jako dar stoczniowców, portowców i marynarzy [-------------] (Ustawa o kontroli prasy, wydawnictw i widowisk). Obydwie jednostki zostały z wdzięcznością przyjęte przez borealowy lud pracujący miast i wsi który uczcił to wydarzeniem konsumpcją wytwornych koniaków ustami swoich najlepszych przedstawicieli.. Bareczka została bardzo szybko ukończona i służy w borealowej żegludze portowej i zalewowej, widoczna raz tu, raz tam, w zależności gdzie ją holowniki zaciągną - co widać na załączonych zdjęciach.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Ukończenie holownika trochę się przedłużyło ale widać światełko w tunelu (chyba to nie jest nadjeżdżająca lokomotywa Wink). Statek został wpisany do rejestrów floty pod wdzięczną hoistoryczno-mitologiczną nazwą ROMUS, ale nazwa nie została wymalowana na burtach. Przyczyna jest prozaiczna ale geneza sięga wydarzeń ważkich. Pewnego niedzielnego poranka okazało się, że władzę w boralowym państwie przejęli wojskowi a jednym z bardzo dziwnych tego efektów było totalne zniknięcie białej farby z wszelkich dostępnych miejsc, jak sklepy, magazyny tak hurtowe, jak i fabryczne, itd. - nie było białej farby i już. Za kilka dni ta farba odnalazła się w postaci napisów na murach, takich jak "JUNTA JUJE" i temu podobnych. Na szczęście to już wszystko jest historią, życie w demokracji (ale ktoś tym musi sterować ) rozkwita i gospodarka morska Borealu powoli podnosi się z klęczek.
To tyle bajeczki a ja podobno nie cierpię na nadmiar wolnego czasu W mur


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender
Specjalista



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2232
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław, już nie Hamburg

PostWysłany: Pią 22:34, 29 Maj 2020    Temat postu:

spit5 napisał:
Jan - port Brema
Robert - Hamburg
Max - Gdynia
Wilhelm - Szczecin
Do kompletu brakuje jeszcze Adolf Wolne Miasto Gdańsk 😉😀


Maxa w Gdyni nie było, jedyny Jan z Gdyni wyglądał tak
[link widoczny dla zalogowanych]
czyli całkiem inna bajka - totalny SF.
To ja Panom dziękuję na dzisiaj, temat nazw u siebie zamykam Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dziadek Tadek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 338
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pią 12:08, 12 Cze 2020    Temat postu:

W stoczni praca idzie do przodu, choć nie ustrzeżono się pewnych błędów i wypaczeń. Zgodnie z instrukcją szkielet przykryto pokładem. Ze względu na charakterystyczne wygięcie pokładu klej położono na wszystkie wręgi. Kształt został oddany idealnie, tylko że ... No cóż, nawet w pobliskim PGR krowy nie mają takich żeber. Taki chude krowy to były za Sanacji ale nie teraz. Rozwiązania były dwa: zrywać pokład, licząc się z możliwością uszkodzenia szkieletu lub punktowo nakleić drugi pokład i wszystko elegancko zakryć. Wybrano drugi wariant.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Powstały szkielet należało oblec w burty, prace przeniosły się więc do traserni i wydziału blach. Koledzy z malarni też mieli swoje "pięć minut".

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Tak przygotowane poszycie przyklejono (ostrożnie) do kadłuba. Ku ogólnemu zadowoleniu wszystko dobrze pasowało.
Dopóki na pokładzie nie pojawił się ten !@#$%^&*()_+ od BHP. Uparł się, że nie podpisze kwitów jeśli dalej burta na śródokręciu będzie na wysokości kostek załoganta. Niestety słynna niemiecka dokładność mściła się teraz na nas. Minimalne niedokładności w wysokości wręg, podwójna grubość pokładu i cała robota do kosza.

Budowa nowego szkieletu, naklejanie pokładu i przygotowanie burt przebiegało podobnie. Tym razem burty miały odpowiednią wysokość i ten !@#$%^&*()_+ od BHP kwity podpisał.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Teraz można było wziąć się za wyposażenie pokładu. Zaczęliśmy od sterówki. Jak zwykle brygada okienna zasłużyła na pochwałę.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Po tym sukcesie, prace nad kolejną nadbudówką (być może kambuzem) i zejściówką do niej nabrały tempa.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Obecnie trwają prace nad przykryciem pomieszczeń maszynowni.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Teraz przed stoczniowcami stoją kolejne wyzwania, budowa filigranowych nawiewników i dość smukłego komina. Ale o tym w następnej relacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dziadek Tadek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 338
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 18:03, 25 Cze 2020    Temat postu:

W stoczni cały czas coś się dzieje, choć nie zawsze zgodnie z planami. Maszynownia planowo została zadaszona, lecz później zapadła decyzja o wzmocnieniu burt oraz wyposażeniu pokładu w pachołki. Bo kto to widział holownik bez pachołków na pokładzie.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]



I kiedy miały pojawiać się kolejne elementy wyposażenia, ktoś z Najwyższego Kierownictwa Organizacji pomyślał o stworzeniu miejsca pracy dla budowanej jednostki. W ramach dobrowolnego czynu społecznego załogę stoczni przerzucono do budowy nabrzeża portowego.
Na początek zabezpieczono betonowe nabrzeże konstrukcją "płotkową".


[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Po zmontowaniu całego "płotka" przyszedł czas na wytyczenie miejsca pod torowisko.


[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Położenie szyn było już formalnością.


[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Na nabrzeżu zostały do zamontowania drabinki i pachołki, roboty niedużo, część załogi mogła wrócić do stoczni. I żeby się wykazać, jakoś tam poskładali zapowiedziany w poprzedniej relacji komin i nawiewniki.


[link widoczny dla zalogowanych]


Wkrótce następne meldunki produkcyjne ze stoczni i nabrzeża.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walbe
Hobbysta



Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 638
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Czw 21:26, 25 Cze 2020    Temat postu:

Jasny gwint! Komin zmieścił się na groszu, masakra.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spit5
Entuzjasta



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1408
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła

PostWysłany: Pią 17:13, 26 Cze 2020    Temat postu:

E tam komin. Patrz na nawiewniki. Shocked
Niech zgadnę, cienka bibułka, nasączona później superglutem?
Nabrzeże z papershipwright?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dziadek Tadek
Przyjaciel Forum



Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 338
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pią 18:36, 26 Cze 2020    Temat postu:

Spit5 nabrzeże "podgapione" z owej stronki (www. papershipwright.co.uk). Wobec pewnych problemów ze ściągnięciem i obawami, że dodatkowo pomniejszone może zatracić linie obrysowe, odpuściłem sobie ściągnięcie. Za to skorzystałem z podanych wymiarów, policzyłem "szczebelki" w sekcjach między drabinkami i zrobiłem coś na obraz i podobieństwo. Złośliwi mogą powiedzieć,że poszedłem radziecką drogą zdobywania nowych technologii. Natomiast nawiewniki to oryginały z przeskalowanej wycinanki ostatecznie wymęczone na igle do zastrzyków 0.45 i sklejone na BCG. Męczenie nawiewników widać na ich "trzonie"który w efekcie tych zabiegów stracił barwę. Na koniec dodam, że pomysł wzmocnienia burt podpatrzyłem na Twoim holowniku Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seba77
Hobbysta



Dołączył: 22 Gru 2013
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kętrzyn/Gdańsk

PostWysłany: Sob 10:10, 27 Cze 2020    Temat postu:

Super

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spit5
Entuzjasta



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1408
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła

PostWysłany: Nie 9:59, 28 Cze 2020    Temat postu:

Dziadek Tadek napisał:
Wobec pewnych problemów ze ściągnięciem

Służę pomocą 🙂
Wszystkie darmowe rzeczy udało mi się ściągnąć kilka lat temu jak nie było tych udziwnień.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mikromodelarzy Strona Główna -> Statki - Boats Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin